LUG we wszystkich zakątkach świata świeci do pracy i do życia

29 Październik 2014
Zielonogórski LUG powstał 25 lat temu jako przedsięwzięcie rodzinne, które Ryszard Wtorkowski zmienił w stabilną grupę kapitałową notowaną na NewConnect.

- Startowaliśmy w latach 80. Tak naprawdę w piwnicy. Działalność zaczynaliśmy od iluminacji dyskotek. Potem produkowaliśmy proste oprawy. W pewnym momencie, w jednej z hurtowni oświetleniowych LUG prowadził nawet pierwszy w Zielonej Górze punkt sprzedaży telefonów komórkowych - mówi Ryszard Wtorkowski, prezes LUG.

Na stronie zielonagora.gazeta. pl znajdziecie dwie specjalne platformy do głosowania dotyczące: firm, które powstały w ostatnim ćwierćwieczu i takich, które przetrwały trudny okres transformacji. Przemyślcie swój głos dokładnie - możecie oddać go tylko raz! Jedną z kandydatur możecie też poprzeć, wysyłając e-mail na adres: zielonogorska_firma_25@zielona.agora.pl o tytule "Zielonogórska Firma 25-lecia". Wiadomość musi zawierać nazwę firmy/nazwisko i kategorię, a także imię i nazwisko głosującego. Trzeci sposób to kupon drukowany co środę i piątek w zielonogórskiej "Wyborczej". Wycięty kupon z odręcznie podkreśloną nazwą firmy wystarczy przekazać redakcji: osobiście lub pocztą. Kupon znajdziecie w środę i piątek w "Gazecie Wyborczej".
I uwaga! Redakcja uzna za nieważne głosy, które będą wysłane kilka razy przez tego samego Czytelnika lub z tego samego adresu e-mail.
Głosować mozna do 31 października

- Kluczowy dla przedsiębiorczości w Polsce był oczywiście 1989 r. Wolność gospodarcza dała firmom możliwość rozwoju, swobodnego działania. Niestety, wiele z tych, które 25 lat temu powstało, zamknęło działalność. Szybko zachłysnęły się pieniędzmi, nie działały rozważnie, nie inwestowały. LUG nie popełnił takich błędów, przetrwał próbę czasu - opowiada prezes.

Gdzie błyszczą oprawy LUG

LUG oświetla dziś wnętrza i tworzy iluminacje świetlne w ponad 50 krajach na świecie. Oprawy LUG błyszczą na elewacjach: biurowców, obiektów handlowych, przemysłowych, medycznych, kulturalnych. Zielonogórska firma oferuje ponad 600 różnych rodzajów opraw. - Jesteśmy globalną marką. Zostaliśmy profesjonalnym dostawcą produktów oświetleniowych, rekomendowanym m.in. przez firmy: Philips i OSRAM. Wystawiamy się na targach branżowych we Frankfurcie nad Menem i w Mediolanie. Mamy własne zaplecze badawczo-rozwojowe oraz laboratorium. Oferujemy klientom z całego świata kompleksowe, energooszczędne i atrakcyjne wizualnie rozwiązania. Nie tylko do pracy, ale także do życia - mówi Wtorkowski.

Przełomem było wejście Polski do Unii Europejskiej. - To ważny moment nie tylko dlatego, że od tej pory mogliśmy zdobywać unijne dotacje i finansować z nich rozwój naszej technologii, ale również dlatego, że po unijne środki sięgało także nasze otoczenie biznesowe. Wcześniej rynek nie był tak dynamiczny. Także dyrektywy unijne zachęcają klientów do ekologicznych i innowacyjnych inwestycji. Rozwój firmy to pasmo drobnych sukcesów, które składają się na jej dzisiejszą pozycję. Ważne były różne decyzje podejmowane we właściwym momencie. Choćby wejście na giełdę i pozyskanie dużego kapitału czy decyzja o inwestycji w technologię LED - dodaje prezes.

Debiut na giełdzie

Spółka weszła na warszawską giełdę w 2007 r., debiutując na rynku NewConnect. - Wtedy zaczął się najbardziej dynamiczny okres rozwoju w historii firmy. Rok później LUG przeniósł siedzibę do nowoczesnego kompleksu w zielonogórskiej Strefie Aktywności Gospodarczej. W obecnej siedzibie znajduje się część biurowa, produkcyjna, magazyn wysokiego składowania. W ub.r. uruchomiliśmy linię produkcyjną nowoczesnych komponentów LED. Firma ma swoje oddziały w Polsce, ale też w Niemczech, na Ukrainie, we Francji, w Wielkiej Brytanii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Brazylii. Nasze rozwiązania są na tyle uniwersalne, że wykorzystuje się je na całym świecie - mówi prezes Wtorkowski.

Dumą LUG jest ekskluzywna marka FLASH&DQ. - To oferta dla projektantów wnętrz i architektów, która pozwala im zrealizować najbardziej kreatywne aranżacje wnętrz. Została zaprojektowana z wielką dbałością o wzornictwo i wysoką jakość. Stworzyliśmy ją z myślą o luksusowych wnętrzach - dodaje prezes.

Kolejna fabryka w Nowym Kisielinie

LUG zaczął wykorzystywać nowoczesną linię produkcyjną komponentów LED. W 2015 r. firma chce uruchomić kolejny zakład produkcyjny w Nowym Kisielinie. - Technologia LED dała impuls rozwoju całej branży. Nowa fabryka ma umocnić naszą pozycję jako specjalisty w tej dziedzinie, pozwalając na zaawansowane badania i produkcję wysokiej jakości produktów. Inwestycja zaplanowana jest w dwóch etapach, ostatecznie zakończy się w 2016 r. - zapowiada. 

Wtorkowski jest szczególnie dumny z oświetlenia warszawskiego metra i lotniska we Frankfurcie nad Menem: - Ile razy wracam ze świata, wracam przez Frankfurt. To okno na świat. Także moje.

Wybierz Firmę 25-Lecia Czy LUG zasługuje na miano Zielonogórskiej Firmy 25-lecia? Plebiscyt organizują "Gazeta Wyborcza" i Miasto Zielona Góra. Jedna statuetka powędruje do zwycięskiej firmy za przetrwanie czasu zmian i prężną działalność na lokalnym rynku w ostatnim 25-leciu. Drugą dostanie przedsiębiorstwo z historią kilku lub kilkunastu lat. W plebiscycie przyznamy również wyróżnienie dla człowieka, który zdobył sympatię wśród zielonogórzan w dziedzinie gospodarki. Zwycięzców plebiscytu poznamy 12 listopada.

Kalina Stawiarz
"Gazeta Wyborcza"

Artykuły powiązane: 

Kim jest król butów? Na pewno zielonogórzaninem

Na butach znał się od dziecka, potem doszła pasja internetowa. Na studiach złożył to w całość. - Pukali się w głowę. Przecież buta trzeba przymierzyć, a to nieprawda - mówi Marcin Grzymkowski, 30-latek z Zielonej Góry, właściciel największego obuwniczego sklepu internetowego w Polsce.

Wybierz Zielonogórską Firmę 25-lecia

„Gazeta Wyborcza” wspólnie z prezydentem miasta Januszem Kubickim organizuje plebiscyt Zielonogórska Firma 25-lecia. Zachęcamy do udziału w głosowaniu.

Azjata w ADB czwartego piętra nie znajdzie

O ADB krążyło mnóstwo mitów: że promuje wyścig szczurów, że dobrze płacą, ale wymagają pracy ponad siły. Gdy po kilku latach istnienia na rynku firma otworzyła swoje podwoje przed dziennikarzami, okazało się, że przedsiębiorstwo założone przez czwórkę entuzjastów rozrosło się do międzynarodowej potęgi. I ten status w branży high-tech ADB utrzymuje do dziś.