Myśmy w Zawadzie już zdecydowali

27 Styczeń 2014
- Marzy nam się grill, miejsce na ognisko, plac sportowy i siłownia na świeżym powietrzu. Te marzenia mogą się spełnić – o zagospodarowaniu placu w Zawadzie mówi sołtys Jan Smoter.

W ubiegłym roku na zebraniu wiejskim mieszkańcy Zawady zdecydowali, że z puli wynoszącej ponad 280 tys. zł, 30 tys. zł trafi na budowę chodnika przy ul. Zielonogórskiej, a 50 tys. na remont chodnika przy ul. Szkolnej. Pozostałe 200 tys. zł posłuży na uaktualnienie projektu budowy placu rekreacyjno-sportowego przy ul. Sportowej oraz rozpoczęcie realizacji tego przedsięwzięcia. Z kolei przyszłoroczna pula przyznana w 2014 roku, czyli kolejne 280 tys. w całości, będzie przeznaczona na dokończenie inwestycji.

- Na pierwszą część zadania wyłoniliśmy już wykonawcę. Będzie odpowiedzialny za ułożenie nawierzchni boiska, montaż piłko-chwytów i bramek. Na pozostałą część placu rekreacyjno-sportowego przy ul. Sportowej robiona jest właśnie dokumentacja –mówi dyr. Wydziału Inwestycji Miejskich i Zarządzania Drogami w Urzędzie Miasta Paweł Urbański i dodaje. - Jak dostaniemy drugą część dokumentacji, to szybko trzeba będzie uzgodnić co robić dalej.

Na razie plac rekreacyjno-sportowy przy ul. Sportowej przypomina porośnięte trawą pole, a wszelkie prace będą musiały poczekać do końca zimy. Wtedy będzie można zdecydować co  wykonywane będzie jako pierwsze.

- O ile na części placu, ma być położony dywanik z trawy, to oznacza, że niezbędne będzie nawadnianie tego terenu. Wiem, że przez rok po zakończeniu inwestycji o obiekt, w tym właśnie cześć trawiastą, będzie dbała firma, która wygra przetarg. Co potem, kiedy trawa nie będzie już podlewana. Za pieniądze z miasta oczywiście dziękujemy, ale może ich nie starczyć na system nawadniający. Boję się, że wszystko wyschnie – już teraz martwi się o przyszłość tego miejsca Jan Smoter, sołtys Zawady.

Zarówno sołtysowi, jak i mieszkańcom, marzy się także ogrodzenie tego terenu. Myślą również o jak najefektywniejszym wykorzystaniu placu.

- My jako wieś, w kontekście wspólnych imprez plenerowych, czy festynów, właściwie nie mamy gdzie się podziać. Przy Sportowej, marzy nam się grill, miejsce na ognisko, plac sportowy i siłownia na świeżym powietrzu. Te marzenia mogą się spełnić – o zagospodarowaniu terenu w Zawadzie mówi sołtys Smoter. 

(kg)

Podpis pod zdjęcie / - W ubiegłym roku plac rekreacyjno-sportowy przy Sportowej w niczym nie przypominał miejsc spotkań dla mieszkańców Zawady. Liczę, że niedługo to się zmieni – mówi Jan Smoter sołtys Zawady.

 

 

Artykuły powiązane: 

Przybyło chodników w pięciu wsiach

- To taka chodnikowa rewolucja, bo tu był kawałek i tam kawałek, a dopiero teraz to jest coś – mówi Magdalena Andelt z Suchej, patrząc na świeżo położoną kostkę. Za sprawą Funduszu Integracyjnego przybyło chodników w pięciu wsiach.

Raz-dwa i chodnik już jest

Firma Budmil ze Starego Kisielina pozytywnie zaskoczyła nas tempem prowadzenie inwestycji. W ramach Funduszu Integracyjnego miała położyć fragment nowego chodnika w Zawadzie. Zrobiła to w kilka dni!