Sprzątamy park w Zatoniu
Przydadzą się rozmaite narzędzia, np. sekatory, nożyce, piłki, podkaszarki, piły spalinowe. Sprzątany będzie teren przypałacowy oraz odsłaniane przejście od pałacu w kierunku łąki Joanny. Teren ten będzie miejscem letniego pleneru fotograficznego przygotowywanego przez Stowarzyszenie.
Czy zima nie stanie na przeszkodzie tym planom? – Jeżeli nie spadnie więcej śniegu, który zasypie wszystko dookoła, to trzymamy się ustalonych terminów i sprzątamy park – zapewniają Henryk Dzięgiel i Jarosław Skorulski. - Zapraszamy wszystkich mieszkańców Zatonia, a szczególnie zatońską młodzież. Pokażmy, że dziedzictwo, którym dysponujemy nie jest nam obojętne.