Krzysztof Sadecki sołtysem w Zatoniu

23 Kwiecień 2015
Środa, 22 kwietnia, 18.00, przedszkole. 130 przybyłych mieszkańców miało zadecydować, kto będzie rządził sołectwem przez kolejne cztery lata. W szranki wyborcze stanęło aż sześciu kandydatów.

- Rada miasta pośpieszyła się z podwyżką diet sołtysów. Powinna była poczekać, aż zakończą się wiejskie wybory, wtedy byłaby większa gwarancja, że kandydatom chodzi o sołectwo, o pracę społeczną, nie o dietę – powiedział nam dotychczasowy sołtys, Piotr Przespolewski.

W Zatoniu nikt nie zdobył zdecydowanego poparcia. Wygrał Krzysztof Sadecki, zdobył 46 głosów poparcia. P. Przespolewski – 29. Pozostała czwórka kandydatów zdobyła łącznie 55 głosów.

- Ludzie mnie zapamiętali z moich zabiegów wokół budowy boiska i reaktywacji drużyny sportowej, jestem aktywnym członkiem stowarzyszenia Nasze Zatonie, chętnie integruję się z ludźmi – tak ocenił przyczyny swego sukcesu nowy sołtys.

Wybory w Zatoniu trwały do ok. 21.00. Żmudna procedura nadwyrężyła cierpliwość wielu mieszkańców. Gdy wreszcie doszło do wyboru rady sołeckiej, na sali było już ledwie 40 uprawnionych do głosowania.

- Bardzo pozytywnie oceniam kadencję sołtysa Przespolewskiego. To był znakomity czas dla Zatonia. Bardzo chcę zakończyć swoją kadencję z porównywalnym dorobkiem – zadeklarował nam K. Sadecki.

(pm)