Z Sulechowa do Świebodzina mkniemy S3 (zdjęcia)

19 Czerwiec 2013
Miała być gotowa w poniedziałek. Jednak samochody wjechały na nią we wtorek wieczorem. Możemy już jeździć po 18 km odcinku drogi ekspresowej.

Nie było żadnej pompy, oficjeli, przecinania wstęg itd. Tak po prostu – inspektorzy nadzoru stwierdzili, że wszystko jest w porządku i… można jeździć. Zdjęto zapory i droga jest dostępna dla kierowców.

- O rany jak tutaj pusto – dziwił się nasz kierowcy, kiedy dzisiaj w południe postanowiliśmy sprawdzić jak się jeździ po nowej drodze. Świetnie! Ruch znikomy, bo auta przemykają szybko omijając wszystkie wsie po drodze a i nie wszyscy kierowcy się zorientowali, że można jechać ekspresówką. Najlepiej było to widać pod Świebodzinem, gdzie tiry wciąż jechały starą drogą.

To tylko fragment inwestycji. Wciąż trwają prace na innych odcinkach. Według harmonogramu, 11 lipca ma być otwarta estakada koło Świebodzina, a w sierpniu odcinek drogi od autostrady A2 do Międzyrzecza. Wtedy cały odcinek Sulechów-Międzyrzecz będzie gotowy. Licząca 43 km długości trasa, z dwoma estakadami, kosztowała ponad 1 miliard złotych.

Co dalej? Rząd chce kontynuować budowę S3. – Już ogłosiliśmy przetarg na budowę drugiej nitki drogi na obwodnicy Międzyrzecza i Gorzowa. Prace powinny rozpocząć się na początku przyszłego roku – informuje A. Jakubowska.

(tc)