W trasę turystyczną z GPS-em

5 Kwiecień 2014
- Wytyczasz własną trasę turystyczną, wrzucasz do internetu i... za chwilę każdy na świecie może z niej skorzystać! To wciągające! - zachwyca się Patrycja Dobrowolska z Gimnazjum nr 9 w Zielonej Górze.

Po deptaku dziarsko maszeruje grupka nastolatków. Przemierzają szlak Bachusików. Wszyscy uzbrojeni w najnowocześniejsze GPS-y, aparaty cyfrowe i mapy. Analizują informacje, które przekazuje im przewodnik turystyczny, porównują je z planami i wprowadzają dane do systemów nawigacji satelitarnej. Po twarzach widać, że świetnie się przy tym bawią! - Z tego wreszcie ktoś skorzysta. To nie jest kolejny projekt z serii, że coś się zrobi i później wszyscy o tym zapomną. To, nad czym pracujemy, jest bardzo praktyczne, bo przygotowujemy mapy od razu w formie elektronicznej. Zajmują w ten sposób mniej miejsca, a nasze pokolenie chętnie do nich sięgnie – uważa Julia Kaczmarczyk z popularnego „ekologa”.

- Te wszystkie trasy, które sami tworzymy, natychmiast wrzucamy do internetu. I każdy, od zaraz, może z nich skorzystać – tłumaczy Patrycja Dobrowolska. Uczennica nie kryje entuzjazmu dla projektu, w którym bierze udział: - Nie dość, że mamy do czynienia z nowoczesną techniką, to jeszcze tak dużo się dzieje! W ruch idą kajaki, rowery. Poznaliśmy też czym jest geocaching – poszukiwanie skarbów za pomocą odbiornika GPS.

Oprócz młodzieży z Zespołu Szkół Ekologicznych w projekcie uczestniczą też uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Krośnie Odrz., Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Żaganiu, Humboldt-Gymnasium w Cottbus oraz Zespołu Szkół w Burgu.

Dorosłym opiekunom też podoba się polsko-niemiecki pomysł. - Można np. nanieść skan mapy sprzed 200-300 lat na aktualne współrzędne i zafundować sobie przejażdżkę szlakiem Piastów. To już nam wychodziło, choć zdarzają się niespodzianki typu: droga została rozbudowana lub przeniesiona. Szukamy też śladów dawnych budowli, np. takich, z których zostały jedynie resztki fundamentów – opowiada Grzegorz Komański, informatyk z krośnieńskiej szkoły.

W ramach projektu udało się już wyznaczyć trasę transgraniczną z Zielonej Góry przez Nowogród Bobrz., Lubsko, Brody, Forst, Cottbus do Burga w Szprewaldzie. Szkoły w Krośnie Odrz. i Żaganiu wytyczyły drugą trasę transgraniczną: również z Zielonej Góry przez Krosno Odrz., Gubin i dalej, już w Niemczech, przez Cottbus do Burga. W planach jest trzecia trasa, biegłaby z Zielonej Góry przez Żagań, do Parku Mużakowskiego w Łęknicy i dalej przez Bad Muskau do Cottbus i Burga.

- Wytyczamy także trasy lokalne i miejskie, np. w Zielonej Górze odświeżamy szlak Bachusików, szlak Zielonej Strzały. Chcemy wytyczyć również obwodnicę zielonogórską – dodaje Adriana Topczewska, germanistka z ZSE, koordynator szkolny projektu. - Realizujemy też lokalną Zieloną Koniczynkę, poruszając się po terenie zielonogórskiej gminy – Ochli, Zatoniu, Kiełpinie.

Założenie tego nowatorskiego projektu? - Zachęcić dzieci i młodzież do zainteresowania się swoim regionem, jego przyrodą, historią, kulturą i geografią. Bo to młodzież ma mieć główny wpływ na przyszłość rozwoju turystyki w Euroregionie, a przy okazji zdobyć doświadczenie i poznać narzędzia kartografii XXI w - mówi Piotr Firfas, koordynator projektu młodzieżowego GPS.

(kg)