Teleopaski dla seniorów rozdane

Seniorzy dostali urządzenia w miniony poniedziałek, w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Chciałbym, aby zielonogórscy seniorzy czuli się bezpiecznie. Mam nadzieję, że tak będzie dzięki opaskom - podkreślał prezydent Janusz Kubicki, symbolicznie wręczając pierwsze urządzenie. - Liczba osób, które zgłosiły się do programu, przerosła nasze oczekiwania. Początkowo, dzięki wsparciu ministerstwa, mieliśmy przygotowanych 200 opasek, ale po tym, jak zgłosiło się więcej seniorów podjęliśmy decyzję, aby sfinansować opaski dla wszystkich, którzy zakwalifikowali się do projektu. Łącznie jest to 274 mieszkańców.

Opaska pozwala na monitorowanie funkcji życiowych, np. saturacji i pulsu. Ma też czujniki, które wykryją upadek. Jest wyposażona w przycisk, dzięki któremu użytkownik może połączyć się z konsultantem - ten udzieli porady medycznej, wezwie służby ratunkowe.

Jako pierwszy opaskę otrzymał Leszek Krokoszewski. Mieszka sam, więc teleopaska będzie dla niego dodatkowym zabezpieczeniem w razie kłopotów ze zdrowiem. Maria Nowosielska zgłosiła się, bo jest po poważnych operacjach kręgosłupa. - Wiem, że jest tam przycisk SOS, będę czuła się pewniej - przyznała. - Przyszłam po opaskę dla mamy, która ma ponad 80 lat - tłumaczyła pani Ewa. - Dziś sama przejdę szkolenie, później wytłumaczę mamie, jak używać urządzenia.

Patryk Molęda, reprezentant producenta opaski, zapewniał, że firma jest przygotowana też na pomyłki seniorów. - Jeśli ktoś przez przypadek naciśnie guzik alarmowy, nic złego się nie stanie. Ważne, by seniorzy nie unikali kontaktu z nami, by powiedzieli szczerze, że stało się to przypadkowo. Osoby w naszym centrum teleopieki są przygotowane na takie sytuacje - podkreślał.

(md)