Tak świątecznie obchodziliśmy 11 listopada

12 Listopad 2014
Jeszcze nigdy tak różnorodnie nie obchodziliśmy Narodowego Święta Niepodległości. Maszerowaliśmy, jeździliśmy rowerami, bawiliśmy się i robiliśmy kotyliony w barwach narodowych.

Przed Narodowym Świętem Niepodległości, przedszkole nr 3 odwiedzili prezydenci Zielonej Góry. Goście musieli wykazać się sporymi zdolnościami, przygotowując kotyliony i papierowe flagi. - Przypomniałam sobie szkolne czasy, każdemu to polecam - mówiła Wioleta Haręźlak. - Warto nawet najmłodszym tłumaczyć, czym są barwy narodowe. Proszę, dzieci od razu podchwyciły: „Polska, biało-czerwoni…” - żartował Janusz Kubicki. - Mamy wdzięczny kontekst dla warsztatów, nasze przedszkole znajduje się przy al. Niepodległości – uśmiechała się Marzena Kmetko, dyrektorka przedszkola.

I mali, i duzi, dziarsko maszerowali ulicami. Obowiązkowo z pieśnią na ustach i flagami w barwach narodowych. Na pierwszy zielonogórski Marsz dla Niepodległej zaprosili politycy PiS.

W plenerowej Kawiarni „Niepodległość” można było m.in. napić się kawy, pośpiewać patriotyczne pieśni. Marszałek Elżbieta Polak rozdawała srebrne orzełki i biało-czerwone kotyliony.

Z Zielonej Góry do Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie wyruszyła imponująca kolumna cyklistów. Rowerowa Niepodległa miała nie lada przewodnika – transporter opancerzony BTR-152!

Fot. Archiwum LMW w Drzonowie/ Archiwum Urzędu Marszałkowskiego

(kg, dsp)