Strażnik mobilny, bo na rowerze

22 Maj 2024
Zielonogórscy strażnicy miejscy wskakują na dwa kółka. Na rowerach będą patrolować głównie rozległy teren dzielnicy Nowe Miasto np. Ochlę, Zatonię oraz parki.

Straż miejska zyskała dwa jednoślady, z których skorzysta jeden patrol.

- Rower jest bardzo przydatny, bo nie wszędzie możemy pojechać samochodem, a pieszo bywa za daleko - przyznaje Agnieszka Pawłow, komendantka Straży Miejskiej w Zielonej Górze. - Miasto jest przecież duże pod względem powierzchni, liczy blisko 280 kilometrów kwadratowych. Patrol pieszy świetnie sprawdzi się na deptaku czy w Dolinie Gęśnika, ale np. do parku Piastowskiego już trzeba podjechać samochodem i „pospacerować”. Rower ułatwi nam pracę, bo od razu możemy wybrać się na patrol na dwóch kółkach do parku w Zatoniu czy do Ochli, wszędzie tam gdzie zielonogórzanie spędzają wolny czas. Na bocznych uliczkach też sprawniej będziemy przemieszczać się na rowerach. Nie oszukujmy się, jednoślad jest szybszy niż patrol pieszy, a często widać z niego więcej niż z samochodu. Na rowerze będziemy bardziej mobilni.

Jak zapowiada A. Pawłow patrole zmotoryzowane zajmą się przede wszystkim interwencjami, sprawdzą np. dzikie wysypiska, czy mieszkańcy nie palą w piecach szkodliwych dla środowiska substancji.

- Rower dla strażników miejskich to bardzo dobry pomysł, dzięki temu będą bliżej mieszkańców - mówi prezydent Marcin Pabierowski. - Mocno stawiam na straż miejską, planuję rozwinąć i dofinansować tę jednostkę. Straż jest kluczowa dla bezpieczeństwa zielonogórzan, a rowery z pewnością przyczynią się do większej mobilności strażników miejskich.

Obecnie w straży pracuje 12 funkcjonariuszy.

(rk)