Radni o prądzie i Batorego

22 Lipiec 2013
We wtorek nadzwyczajna sesja. Miejscy radni po raz kolejny wrócą do przebudowy ul. Batorego.

To już kolejne podejście do remontu fragmentu ul. Batorego pomiędzy rondem na Trasie Północnej a granicami miasta. To często zgłaszany problem, zwłaszcza przez mieszkańców Łężycy i Czarkowa, którzy chodzą tutaj na autobus. Od kilku lat miasta stara się o dofinasowanie tej inwestycji z zewnątrz. Na razie bez wielkich efektów.

– Warto czekać, jeżeli jest szansa zdobycia dodatkowych pieniędzy – jak mantrę powtarza prezydent Janusz Kubicki i pokazuje przykład przebudowy Trasy Północnej, na którą po latach starań otrzymaliśmy 30,6 mln zł dofinasowania.

Żeby miasto mogło starać się o środki na remont Batorego, tym razem z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, radni muszą podjąć odpowiednią uchwałę intencyjną.

Szykują się zmiany w wieloletniej prognozie finansowej. Są niezbędne, by miasto mogło przystąpić do przetargów na hurtowe dostawy energii. Dzięki temu w zeszłym roku udało się zaoszczędzić 1,8 mln zł, bo w zakupach oprócz samego magistratu udział biorą miejskie jednostki – szkoły, przedszkola, miejskie instytucje. – Teraz chcemy wyłonić firmę, która przez trzy lata będzie monitorować zużycie prądu i szukać oszczędności – tłumaczy Paweł Urbański, dyrektor Departamentu Inwestycji Miejskich i Zarządzania Drogami.

To jeden kierunek działań. Drugi – to poszukiwanie partnerów – w myśl zasady: duży może więcej. Po prostu, kto kupuje więcej dostaje niższe ceny. Dlatego miasto porozumiało się z ośmioma gminami co do wspólnych zakupów energii. Są to: gmina Zielona Góra, Świebodzin, Nowogród, Bojadła, Skąpe, Czerwieńsk, Sulechów i prawdopodobnie Wschowa.

(tc)