Rowerem robię objazd po sołectwie
- Podobno twarda z pani zawodniczka, mówi się, że lubi pani setki…
Mirka Jabłonka: - Nie piję, ale setki lubię… Na rowerze. W ubiegłym sezonie nakręciłam 7 tys. km.
- Rzeczywiście trudno panią spotkać bez kasku. A jak infrastruktura rowerowa wygląda w Raculi?
- Piękną ścieżkę mamy, można zrobić sobie wycieczkę prosto do Zatonia. Ja zresztą organizuję rajdy sołtysa. Przed pandemią pedałowaliśmy przynajmniej raz w miesiącu. Poziom jest dostosowany do tych, którzy się dopiero rozkręcają. Trasa liczy około 50 km. Przejechaliśmy na przykład szlakiem pałaców: Stary Kisielin - Nowy Kisielin - Przytok - Zabór - Milsko. Rowerem robię też objazd po sołectwie. Tu dziurę znajdę, tam zapadnięty chodnik. Robię zdjęcia i załatwiam. Teraz wszystko da się zrobić szybciej, bo można słać maile.
- Energii pani nie brakuje.
- Zawsze miałam ADHD. Zaliczyłam Bieg Piastów. Przebiegłam na nartach 25 km. Bez kijków! Mam niewładną jedną rękę, ale zrobię wszystko!
- Mieszkańcy Raculi przychodzą do pani domu załatwiać sprawy?
- Gdzie tam, nie będę chaty pokazywać! A co to, inwentaryzacja?! Przyjmuję ludzi w sołtysówce, jest w budynku świetlicy.
- Z jakich atrakcji mogą korzystać mieszkańcy sołectwa?
- Mamy orlika i nowy plac zabaw. Dzieciaki chciały ty rolkę - mamy tyrolkę Jest też zestaw do wspinania i zjeżdżalnia. Co roku przysługuje nam 18 tys. zł z miękkiego funduszu. Wydajemy je na integrację - piknik rodzinny, Dni Raculi, wspólną wigilię, Święto Niepodległości. Kupiłam zestaw do animacji - wielką kolorową chustę, maty integracyjne, zabawki. W tym roku po raz pierwszy zrobiłam w świetlicy warsztaty wielkanocne.
- Jak się pani czuje w roli sołtyski?
- To moja druga kadencja. Jak mnie przez pierwsze cztery lata znieśli, znaczy, że się nadaję. Za drugim razem też wygrałam.
- Jakie ma pani plany wobec Raculi? Czegoś brakuje?
- Cieszą nas nowe drogi i chcemy, by było ich więcej. Wiele odcinków jest jeszcze jak tor przeszkód, np. ul. Kalinowa, Modrzejewskiej, Zielna. Nawet rowerem jest problem przejechać. Marzy mi się też, żeby jeszcze bardziej rozruszać rowerowo dzieciaki i zorganizować kolejną cykliczną imprezę dla najmłodszych, np. na placu zabaw. Dla dorosłych chciałabym zrobić przy orliku jakiś sprawnościowy zakątek. No i powiększyć parking przy cmentarzu. Przejadę się rowerem i pogadam z mieszkańcami co o tym sądzą.
- Dziękuję.
Agnieszka Hałas
SKONTAKTUJ SIĘ ZE SWOIM SOŁTYSEM
Z sołtyską Raculi Mirką Jabłonką najlepiej skontaktować się telefonicznie pod numerem 664 760 466 lub mailowo: mirkajablonka@wp.pl
Jak zaznacza, zawsze można ją też ściągnąć z roweru i pogadać. Bezustannie kursuje po sołectwie.