Prezydent z parlamentarzystami o połączeniu

17 luty 2014
Parlamentarzyści i prezydent są zgodni – warto połączyć miasto z gminą. Rozmawiali o tym podczas poniedziałkowego spotkania w magistracie.

Na zaproszenie prezydenta Janusza Kubickiego przyszło czterech parlamentarzystów: posłowie Jerzy Materna PiS, Bogusław Wontor, Maciej Mroczek i senator Stanisław Iwan. Temat? Oczywiście połączenie miasta z gminą.

- Nie tylko miastu, ale również regionowi, jest potrzebny silny impuls rozwojowy. Może nim być połączenie miasta z gminą. Wówczas powstanie silniejsza jednostka samorządowa. Będziemy mogli walczyć o pieniądze z Warszawy, bo tam trzeba rozpychać się łokciami – mówił prezydent Kubicki. I podawał przykłady dysproporcji np. przy finansowaniu inwestycji na uniwersytetach. – Duzi wieli olbrzymie pieniądze, a dla nas zostały resztki – mówił.

Na koniec przedstawił propozycje zmian w prawie, nad którymi mogą pracować parlamentarzyści, np. żeby w przypadku łączenia samorządów wprowadzić okres przejściowy z radami liczącymi większą liczbę radnych.

- O połączeniu rozmawiałem z minister Młochowską. Potwierdziła mi, że sposób wyliczenia tzw. bonusa, który może wynieść ok. 100 mln zł, jest prawidłowy – mówił senator S. Iwan. – Naprawdę duży ma większe możliwości. Uniwersytety w Opolu i Zielonej Górze zostały potraktowane jako uczelnie lokalne i dostały mniej pieniędzy. A jak przyjechał interweniować rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego do dostał od parlamentarzystów 200 mln zł więcej niż aplikował. Tak to wygląda. Jesteśmy postrzegani jako małe województwo. Podobnie było jak byłem wojewodą. Ten problem zrozumieli w Rzeszowie, konsekwentnie powiększają miasto i teraz jest zaliczane do kategorii metropolii. Trzeba połączyć miasto z gminą.

- Co do tego jesteśmy zgodni  - przytakiwał poseł Bogusław Wontor. – Dobrze, że wreszcie się spotkaliśmy w takim gronie. Ja jestem zwolennikiem połączenia, ale brakuje mi w tym procesie akcji obywatelskiej. Jak powstawało woj. lubuskie to walczyło o nie stowarzyszenie.  Zrobiono akcję obywatelską. Tu ten wózek ciągnie prezydent, ale jest za bardzo eksponowany. Powinniśmy wszyscy przy tam pracować jako jedna drużyna. Mam wątpliwości co do mówienia o miliardzie złotych. Za mało jest przy tym podkreślane, że to nie pewnik tylko szansa. Duży może więcej – ja się z tym zgadzam.

- Większość mojego życia spędziłem w Zielonej Górze. Trzeba zrobić wszystko, żeby nasze dzieci stąd nie wyjeżdżały – dodał poseł J. Materna. – Jestem zwolennikiem połączenia. Powinniśmy szybko zrobić referendum i będzie wóz albo przewóz. Sprawa zostanie rozstrzygnięta.

- Nie różnimy się specjalnie w ocenie połączenia – podsumował poseł. M. Mroczek. – Pan prezydent może liczyć na nasze wsparcie. Proszę tylko dokładnie określić jaka pomoc jest potrzebna.

(tc)