Prezydent: Naszym ogrodom działkowym nic nie grozi

28 luty 2024
- Ogrody w mieście są bezpieczne - po raz kolejny zapewnił Janusz Kubicki. W minionym tygodniu spotkał się z prezesami wszystkich zielonogórskich ogrodów działkowych. - Dostosujemy się do zmian w przepisach o planowaniu przestrzennym w taki sposób, że żaden z istniejących Rodzinnych Ogrodów Działkowych nie zostanie zlikwidowany - mówił prezydent.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii prowadzi prace nad tzw. strefami planistycznymi. Zgodnie z propozycją, gminy muszą opracować specjalny dokument - tzw. plan ogólny, który ma zastąpić obecnie funkcjonujące studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego. Jak tłumaczą działkowcy największym niebezpieczeństwem jest to, że możliwość istnienia i funkcjonowania ROD planuje się tam wpisać jedynie w dwóch z 13 rodzajów stref planistycznych (strefa zieleni rekreacyjnej i budownictwa jednorodzinnego). Działkowcy mają obawy, że z tego powodu łatwo będzie ogród zlikwidować. Po protestach w całym kraju dodano jeszcze trzecią strefę - budownictwa wielorodzinnego.

 

Nie pozwolimy na likwidację

W Zielonej Górze problem dotyczy około 10 tysięcy działkowców, którzy gospodarują w 28 ogrodach zrzeszonych w Polskim Związku Działkowców.

24 października ubiegłego roku rada miasta na wniosek prezydenta Janusza Kubickiego przyjęła apel do ministerstwa, aby umieścić ogrody w innych strefach planistycznych.

Miasto zadeklarowało, że pomoże działkowcom. Jeśli ogród działa w strefie przemysłowej albo leśnej, trzeba będzie go na etapie tworzenia planu ogólnego wydzielić z tego obszaru i utworzyć nową strefę rekreacyjną. Dzięki temu każdy ogród będzie bezpieczny.

- Każdy teren będzie musiał być „rozczłonkowany”, a miejscowe plany zagospodarowania bardzo szczegółowe, aby umieścić tam ogródki działkowe, dla urzędników oznacza to o wiele więcej pracy, ale nie pozwolimy na likwidację żadnego z ogrodów - zapewnił działkowców prezydent Kubicki. I dodał: - Ogródki działkowe są bardzo ważne dla wielu zielonogórzan, zwłaszcza seniorów. Dziwię się, że pozwolono na wywołanie takiej dyskusji, aby wzbudzić niepokój wśród działkowców. Wszystkie istniejące ogrody powinny znaleźć się w planach ogólnych.

Więcej na inwestycje

- Dziękujemy panu prezydentowi, że znalazł czas na spotkanie z nami - mówił Marian Pasiński, prezes okręgu Polskiego Związku Działkowców w Zielonej Górze. - Przede wszystkim jednak jesteśmy wdzięczni za pomoc, za wszystko co pan dla nas robi. Od wielu lat możemy liczyć na miasto.

Prezydent miał dla działkowców jeszcze jedną dobrą informację, do 400 tys. zł zwiększy się pula, którą miasto przekazuje na inwestycje w ogrodach - dotychczas było to 280 tys. zł. W latach 2018-2023 r. działkowcy otrzymali od miasta około 1 mln 120 tys. zł - w tym czasie do zadań inwestycyjnych np. wymiany ogrodzenia, doprowadzenia prądu sami przeznaczyli blisko 5 mln 700 tys. zł.

(rk)