10 tys. km elektrykiem

26 Listopad 2021
Udało się! Elektryczny ford mustang przejechał z Zielonej Góry do Rzymu aż 10 tysięcy kilometrów. To była inicjatywa stowarzyszenia Polska Izba Rozwoju Elektromobilności, która ma siedzibę w Nowym Kisielinie.

W długą drogę do Rzymu wyruszył ford mustang Mach-E na pokładzie z Krzysztofem Burdą, prezesem Izby. Do przejechania było ponad 10 tys. km samochodami elektrycznymi. Trasa z Zielonej Góry prowadziła przez Bogatynię, Pragę, Wiedeń, Bratysławę, Budapeszt i Lubljanę. Meta była 27 października w Rzymie (partner konferencji klimatycznej). Drugi samochód wyruszył w drogę 3 listopada z Katowic, przystanki były w Berlinie, Londynie, Manchesterze. Do Glasgow ekipa dotarła 10 listopada.

Projekt „The eMobi Road to COP26” - to wyjazd na największą konferencję klimatyczną pod egidą ONZ w Glasgow. Na ręce wysokich rangą przedstawicieli ONZ z UNFCCC (Ramowa konwencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu - red.) złożono petycję o ustanowienie Światowego Dnia Elektromobilności. Ta wyprawa promowała elektromobilność i szansę, jaką daje w rozwoju potencjału gospodarczego.

- Spotkaliśmy się z przedstawicielami państw, ambasad, firm i organizacji, które poparły naszą ideę i podpisały petycję. W Watykanie mieliśmy okazję spotkać się z papieżem Franciszkiem, który również poparł naszą inicjatywę - mówi Krzysztof Burda, prezes PIRE.

- Chcieliśmy również zwrócić uwagę na wkład Polski w transformację klimatyczną, która została wypracowana podczas konferencji COP24 w Katowicach - wyjaśnia Marcin Nowak z PIRE. - Podczas trwania projektu zbieraliśmy podpisy reprezentantów krajów, miast i regionów, organizacji pozarządowych, mediów a także innych osób, które poparły ideę ustanowienia Światowego Dnia Elektromobilności przez ONZ. Petycję można wciąż podpisać online na stronie naszej Izby.

(rk)