Murarki rogate poczuły wiosnę

2 Kwiecień 2021
Rodzina tych rzadko spotykanych pszczół zadomowiła się na balkonie Pawła Zalewskiego. - Jest ich ponad 20. Jak wszystkie zaczynają latać, robi się wesoło - mówi radny.

Murarka rogata najczęściej występuje na południu Europy i w północnej Afryce. To zdecydowanie ciepłolubny gatunek. Pojawia się wiosną, wcześniej niż inne pszczoły. Potrafi latać przy niższych temperaturach i nie przeszkadza jej wiatr. Podczas chłodniejszych wiosen nadal jest w stanie zapylać drzewa owocowe. W Polsce to gatunek bardzo rzadki, oficjalnie spotykana jest tylko na wyżynie Krakowsko-Wieluńskiej. Jednak jakimś trafem przedstawicielka murarek rogatych postanowiła dwa lata temu zadomowić się na jednym z zielonogórskich balkonów. - Kilka lat temu kupiłem domki dla zapylaczy od  fundacji. W pierwszym roku nie wydarzyło się nic, w kolejnym pojawili się pierwsi mieszkańcy. W 2019 r. przyleciała właśnie matka murarka rogata. W każdej rurce złożyła kilka jajeczek. Pszczoły zimują w ten sposób, a na wiosnę wygryzają się dorosłe osobniki - opowiada Paweł Zalewski.

Murarki rogate bardzo dobrze czują się w mieście. Zasiedlają ogrody, parki, wąwozy i skarpy. - Wartościowa dla nich jest śliwa mirabelka. Lubią miejsca nagrzewające się. Miasto im sprzyja. Znajdują tu pozostałości po starych ogrodach, a w nich drzewa owocowe i ozdobne - tłumaczy P. Zalewski. Z wyglądu różnią się od znanych nam pszczół. Głowa i tułów są czarne oraz owłosione, odwłok - intensywnie pomarańczowy. Czoło samców jest jasne, a samice mają na głowie charakterystyczne ścięte na końcach różki. - Murarki rogate na moim balkonie zaczęły wygryzać się w połowie marca. Teraz jest ich około 20-30, więc zagęszczenie jest dosyć spore. To niesamowicie ciekawy widok, jak ich pomarańczowe odwłoki odbijają się w słońcu - mówi radny.

Obecnie trwają badania naukowe dotyczące kwestii wykorzystywania tego gatunku pszczoły w hodowli w polskich warunkach klimatycznych, tak jak np. murarek ogrodowych. - Ze względu na swoją wielkość i urodę murarki rogate mogą być wykorzystywane też do celów edukacji ekologicznej. W Niemczech jest prowadzony program edukacyjny w szkołach o dzikich pszczołach i znaczeniu wszystkich owadów zapylających – zdradza ciekawostkę P. Zalewski.

(ap)