Moc dobroci płynie do zwierzaków

26 Marzec 2021
Dziewczyna z Czerwonego Domku w Laponii rozpaliła do białości instagramową społeczność. W dwa dni, dzięki jej zaangażowaniu, udało się zebrać 300 tys. zł na remont zielonogórskiego schroniska dla zwierząt.

Agnieszka Boeske od kilku lat mieszka z mężem i gromadką adoptowanych zwierzaków na północy Szwecji. Na Instagramie znana jest jako Kundelek na Biegunie. Dzieli się tam migawkami z życia na dalekiej północy. Jak sama mówi, w jej Czerwonym Domku nie dzieje się nic i to jest terapeutyczne. Ponad 30 tys. obserwujących poznało ją jako dziewczynę, która wprost mówi o chorobie bipolarnej, pracy, studiach i wszystkim, co gra w jej wrażliwej duszy. Często udostępnia też informacje o psach czy kotach potrzebujących nowego domu lub o zbiórkach na ratowanie zdrowia i życia zwierząt. W rozmowach ze znajomymi usłyszała o zbiórce prowadzonej przez OTOZ Animals dla schroniska w Zielonej Górze. Po przeczytaniu opisu na portalu Ratujemy Zwierzaki stwierdziła, że nie można pozwolić na to, by zbiórka 500 tys. zł zakończyła się za trzy lata (taką datę ustawili organizatorzy). W relacjach na Instagramie zaczęła udostępniać link do zbiórki wraz ze zdjęciami i opisami schroniska które, mówiąc delikatnie, nie jest w najlepszym stanie. Gruntownego remontu potrzebują niemal wszystkie pomieszczenia oraz zewnętrzne wiaty. - Zgłosiłam się do instagramowych twórców i praktycznie nikt nie odmówił, nikt nie stawiał warunków, nikt nie chciał promocji - mówiła wzruszona Aga. Do jej akcji zgłosiło się 500 internetowych twórców, którzy w zamian za wpłaty na schronisko oferowali swoje produkty i usługi. Nagród był mnóstwo: własnoręcznie robiona biżuteria, makramy, plakaty, obrazy, tomiki poezji, indywidualne lekcje języków obcych, jogi, konsultacje marketingowe, kursy fotograficzne... Każdy dzielił się tym, co potrafi robić najlepiej. Darczyńcy, którzy w dniach 12 i 13 marca wpłacili na zbiórkę dla schroniska dowolną kwotę i wysłali potwierdzenie do Agi, biorą udział w rozdaniu tych nagród. Miała odbyć się uroczysta gala na żywo na Instagramie, podczas której nastąpiłoby dobieranie zwycięzców do nagród. Te plany trzeba było jednak zweryfikować. - Dziękuję wam z całego serca. Na bieżąco pisaliście mi, jak rozwija się zbiórka, na ekranie pojawiały się wciąż wyższe i wyższe kwoty. Nie miałam czasu tego obserwować na bieżąco, bo dzień i noc spisywałam wasze wiadomości. Policzyłam, że odczytywanie ich i spisanie każdego nicka darczyńcy zajmie 34 godziny! - mówiła A. Boeske. Dlatego przez najbliższy miesiąc, w relacjach na profilu Kundelek na Biegunie, codziennie udostępnianych jest 20 nagród wraz ze zwycięzcami. Dodatkowo każdy, kto wpłacił 50 zł lub więcej otrzyma e-booka Marty Krasnodębskiej „ Przestań odkładać marzenia na później”.

- Cudowna osoba, która nigdy nie była w naszym schronisku, a jednak pokochała naszych podopiecznych. Dołączyła do nas. Do naszego zespołu. Stała się częścią nas, naszą siłą i inspiracją. Wzorem do naśladowania. Naszą odpowiedzią na wszelkie krzywdy, jakie wyrządza zwierzętom człowiek - dziękowali Agnieszce pracownicy schroniska.

Przez dwa dni, dzięki zaangażowanej społeczności A. Boeske i innych instagramowych twórców, udało się zebrać 300 tys. zł. Moc miłości i dobra płynęła z Laponii i całego świata do zapomnianych zwierzaków w zielonogórskim schronisku. Obecnie zbiórka zatrzymała się na poziomie nieco ponad 440 tys. zł. Wygląda na to, że cel uda się osiągnąć o wiele wcześniej niż za trzy lata. Dodatkowo prezydent Janusz Kubicki zadeklarował, że dołoży na modernizację schroniska 1 mln zł z budżetu miasta.

(ap)