Miejska zielona transformacja

14 luty 2024
Przestawienie komunikacji miejskiej na autobusy elektryczne to był kontrakt stulecia. Pierwsze ursusy wyjechały na ulice miasta w sierpniu 2018 r. Powstało centrum przesiadkowe, przebudowano zajezdnię i wciąż kupujemy kolejne, ekologiczne pojazdy. Razem do końca marca br. wydamy od 2018 r. 374 mln zł przy 85-procentowym wsparciu UE. Teraz sami zaczynamy wytwarzać energię elektryczną.

3,5 mln kilometrów pokonują rocznie miejskie elektryki. W MZK w sumie są 64 pojazdy: trzy sześciometrowe, 57 12-metrowych i cztery przegubowe 18-metrowe. - W najbliższych tygodniach spodziewamy się kolejnych pięciu elektrobusów marki PILEA (pojazdy 10-metrowe), które będą jeździć m.in. na ul. Chmielną i Osiedlową - zapowiada Jacek Newelski, kierownik ds. rozkładu jazdy MZK. Ta dostawa zakończy całkowitą wymianę taboru MZK. Przewoźnik będzie miał 69 autobusów elektrycznych kupionych w latach 2018-24 i 17 mercedesów z silnikiem diesla spełniających wyśrubowaną normę Euro 6 kupionych w 2018 r.

Nowością jest działająca od grudnia zeszłego roku farma fotowoltaiczna w zajezdni autobusowej przy ul. Chemicznej. Do jej budowy wykorzystano dach wielkiej wiaty, pod którą parkują autobusy. Wytworzony z niej prąd jest wykorzystywany do ładowania „elektryków”. Moc nominalna farmy to 509,6 MWh - produkcja jest zależna od nasłonecznienia w danym roku. Nasze całkowite roczne zapotrzebowanie na prąd dla taboru wynosi niecałe 6000 MWh.

- Mniej więcej 60 proc. energii, którą tutaj wyprodukujemy zużyjemy na własne potrzeby, resztę oddamy do sieci energetycznej - wylicza Robert Karwacki, prezes MZK.

Farma powstała dzięki projektowi pn. „Poprawa efektywności komunikacji miejskiej w Zielonej Górze”. To część większego zadania, w jej skład weszła budowa Inteligentnego Systemu Transportu (pierwszy etap). Koszt farmy - 2,2 mln zł, z tego fundusze unijne z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko to około 1,5 mln zł.

To wstęp, bo przewoźnik ma zapewnione fundusze na II etap tego przedsięwzięcia z unijnego programu FENIKS. Na 11 pętlach, gdzie dzisiaj funkcjonują ładowarki powstaną również farmy fotowoltaiczne wraz z magazynami energii. Projekt zakłada, że będą mogły rocznie wytworzyć 5258,5 MWh energii. W ramach tego etapu rozbudowana zostanie farma na zajezdni, która obecnie znajduje się na części zadaszenia miejsc postojowych autobusów.

Koszt tego przedsięwzięcia to około 35 mln zł. Miejski przewoźnik za trzy lata chce być w stu procentach samowystarczalny energetycznie.

Panele na budynkach

W ramach termomodernizacji obiektów miejskich zamontowano fotowoltaikę na dachach Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów - ul. Lubuska, LO nr 5 - ul. Zachodnia, ZSS nr 1 - ul. Piastowska, Miejskiego Przedszkola nr 25 - al. Wojska Polskiego, Miejskiego Przedszkola nr 38 - ul. Braniborska. W tym roku planuje się zamontowanie instalacji fotowoltaicznej w ramach robót termomodernizacyjnych w CKZiU nr 1 „Budowlanka” i w MP nr 30 przy ul. Tuwima Miasto stara się o pozyskanie funduszy na następne obiekty oświatowe.

Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry

- Zielona Góra jest zielona nie tylko z nazwy. Ekologia jest czymś, o co dbamy i o co zawsze walczymy. Jestem dumny z tego, że jako pierwsi w Polsce postawiliśmy na transport elektryczny, eliminując autobusy z silnikami diesla. To nie ostatnie nasze słowo. Na dachu wiaty w zajezdni MZK zbudowaliśmy wielką farmę fotowoltaiczną. Ponad jeden hektar paneli. Coś, co zasila nasze autobusy, a w konsekwencji pozwala na bycie niezależnym energetycznie.

Chcemy poszerzyć naszą farmę fotowoltaiczną. Oprócz zajezdni planujemy również ustawić panele na 11 pętlach autobusowych wraz z magazynami energii. Pozwoli to osiągnąć cel jakim jest: aby wszystkie nasze autobusy były zasilane energią odnawialną.

Natomiast po drugiej stronie miasta, w Raculi, chcemy zbudować nowoczesną instalację do segregacji śmieci. Będą one przerabiane na paliwo do elektrowni lub cementowni. Hałda śmieci przestanie rosnąć, a dzięki sprzedaży paliwa obniżymy koszty.

(rk)