Koniec jazdy po błocie, kałużach i dziurach

21 Styczeń 2022
W Łężycy jak grzyby po deszczu powyrastały nowe bloki i domy. Jednak deweloperzy nie zawsze pamiętali o dobrym dojeździe do osiedli Tak było m.in. w przypadku ul. Inwestycyjnej, gdzie mieszkańcy od dawna skarżyli się na dziurawą nawierzchnię. Teraz to się zmienia.

Dotychczas mieszkańcy ul. Inwestycyjnej dojeżdżali do domów skręcając z ul. Odrzańskiej w kiepskiej jakości drogę o miękkiej nawierzchni. Wielkie dziury, koleiny, a gdy popadał deszcz - także błoto i kałuże, w które strach było wjechać autem. - Boimy się, że zniszczymy sobie samochody. Pieszo też nie ma jak tutaj przejść, bo zaraz człowiek będzie cały brudny - skarżyli się zielonogórzanie i apelowali w tej sprawie do prezydenta z prośbą o pilną interwencję.

Urząd miasta podjął w tej sprawie rozmowy z deweloperami - firmami PBS oraz PBO, które zbudowały domy w tym rejonie Łężycy, aby wspólnymi siłami zmodernizować ul. Inwestycyjną.

- Musimy w mieście skończyć z taką polityką, że dany przedsiębiorca kupuje od nas działkę w atrakcyjnej cenie, położoną w pewnej odległości od głównych miejskich arterii, często nawet w szczerym polu, a później obowiązek zbudowania dobrej drogi dojazdowej oraz pozostałej infrastruktury jest zrzucany na miasto. To patodeweloperka. A mieszkańcy mają potem problem przez lata - tłumaczy prezydent Janusz Kubicki.

Na szczęście w przypadku ul. Inwestycyjnej rozmowy miasta z deweloperami zakończyły się sukcesem, dzięki czemu podpisano porozumienie. Na jego podstawie ruszyła modernizacja pierwszego odcinka drogi, która zakończyła się przed Bożym Narodzeniem.

- Przeprowadziliśmy częściowy odbiór inwestycji, aby mieszkańcy mogli skorzystać z nowej jezdni i nie mieli problemu z wjazdem na osiedle przed świętami. Prace związane z chodnikami oraz terenami zielonymi powinny się zakończyć w styczniu - wyjaśnia Krzysztof Jarosz, kierownik Biura Budowy Dróg w magistracie.

Co warto podkreślić, od razu ruszyły roboty związane z drugą częścią całego projektu. - Ten etap powinien być gotowy w kwietniu. Natomiast, co do trzeciej części inwestycji, związanej z drogą przy lesie, mamy sygnały od dewelopera, który odpowiada za ten odcinek, że prace mogą się przeciągnąć aż do 2023 roku. Ma to być związane m.in. ze zmianami organizacyjnymi w tej firmie. Z naszej strony na pewno będziemy jeszcze analizowali całą sytuację - zapewnia K. Jarosz.

Choć droga jest dopiero częściowo zmodernizowana, zielonogórzanie cieszą się, że sprawa ruszyła do przodu. - To był świetny prezent na święta - twierdzi Magdalena Bielak. - Byłam bardzo zaskoczona, bo o położenie twardej nawierzchni walczyliśmy bezskutecznie od lat. Mam nadzieję, że cała inwestycja zostanie sprawnie zakończona. Życzę moim sąsiadom, aby stało się to jak najszybciej.

Prezydent Kubicki podkreśla, że polityka miasta, dotycząca partycypacji deweloperów w kosztach budowy dróg osiedlowych czy miejskiej infrastruktury, pozostanie niezmienna. - Wzorem innych dużych metropolii musimy wymagać od nich wsparcia w rozwoju miasta -dodaje.

(md)