Kochamy nasze miasto

5 Marzec 2021
Wiecie, że aż 94 proc. z nas jest zadowolonych, że mieszka w Zielonej Górze? Tak wynika z sondażu IBRiS, opublikowanego we wtorkowym wydaniu „Rzeczpospolitej”. Po prostu jesteśmy zakochani w naszym mieście.

Instytut Badań Rynkowych i Społecznych postanowił zapytać mieszkańców miast wojewódzkich m.in. o to, jak się żyje w ich mieście oraz jak oceniają pracę swoich prezydentów. Wyniki tych badań publikuje w odcinkach ogólnopolska gazeta „Rzeczpospolita”. W połowie lutego opisała sytuację w trzech pierwszych miastach: Rzeszowie, Gdańsku i Wrocławiu. Natomiast w ostatni wtorek ukazał się drugi odcinek: o Zielonej Górze, Bydgoszczy i Krakowie.

- W kolejnej trójce badanych miast pod względem zadowolenia mieszkańców króluje Zielona Góra, mocna strona Krakowa to kultura. Bydgoszcz jest średnia - odnotowuje „Rzeczpospolita”.

94 proc. z nas jest zadowolonych, że mieszka w Zielonej Górze. Ten sam wskaźnik dla Krakowa wynosi 81 proc., w Bydgoszczy 84 proc. Lepszy wynik pada jedynie w Rzeszowie, gdzie aż 95 proc. mieszkańców jest zadowolonych. Jak ocenia „Rzeczpospolita”, te odpowiedzi opisują m.in. skalę lokalnego patriotyzmu i przywiązania do miejsca zamieszkania i urodzenia.

Pada też pytanie: „Czy w moim mieście żyje się lepiej niż w innych miastach wojewódzkich?” 50 proc. respondentów z Zielonej Góry uważa, że tak. To dużo czy mało?

Porównajmy z innymi miastami: Kraków - 33 proc., Bydgoszcz - 10 proc., Wrocław - 48 proc., Gdańsk - 55 proc., Rzeszów - 44 proc.

W badaniu pytano również o ocenę gospodarza. Niemal trzech na czterech zielonogórzan wystawiło prezydentowi Januszowi Kubickiemu pozytywną ocenę - 74,3 proc. Spośród sześciu włodarzy opisanych miast, jedynie prezydent Tadeusz Ferenc, cieszy się większą aprobatą - 88 proc. mieszańców Rzeszowa uważa, że dobrze rządzi miastem.

Czym wygrywa Zielona Góra? Jej mieszkańcy chwalą transport publiczny (84 proc. ocen pozytywnych), sieć dróg, chodników i ścieżek rowerowych (60 proc.), dostępność urzędu miasta (56 proc.) oraz ofertę rekreacyjną (69 proc.).

Tradycyjnie najgorzej oceniana jest ochrona zdrowia (29 proc. ocen dobrych i 42 proc. złych) oraz rynek pracy (31 proc. ocen dobrych). Z ochroną zdrowia miasto ma niewiele wspólnego, bo ta została albo sprywatyzowana, albo kto inny nią zarządza – w Zielonej Górze nie ma szpitala miejskiego. Natomiast narzekania na niskie płace są stałym elementem w opisywaniu sytuacji w całym województwie.

Badania IBRiS przeprowadzono 22-24 lutego 2021 r. na próbie 500 respondentów (dla każdego z miast).

Na Facebooku, pod wpisem prezydenta o wynikach rankingu, pojawiło się ponad 200 komentarzy, w których bardzo często przewijało się stwierdzenie: kocham ZG.

(tc)

 

Janusz Kubicki,

prezydent Zielonej Góry:

- Siłą naszego miasta są ludzie, którzy tutaj żyją! To dzięki Wam wszystkim Zielona Góra tak szybko się rozwija i idzie do przodu w ostatnich latach.

Jak sądzicie, czy byłby kierunek lekarski na naszym uniwersytecie, gdyby nie posłanka Bożenna Bukiewicz? Czy byłby remont mostu w Cigacicach, gdyby nie poseł Jerzy Materna, droga S-3, gdyby nie determinacja Artura Zasady, nowa ustawa pozwalająca sprzedawać wino, gdyby nie senator Stanisław Iwan? Czy byłby Park Naukowo-Technologiczny w Kisielinie, gdyby nie Marcin Jabłoński i Czesław Osękowski, nowe Centrum Przesiadkowe, gdyby nie poseł Waldemar Sługocki, ścieżki rowerowe i system roweru miejskiego, gdyby nie Robert Górski?Można by tak wymieniać i wymieniać. Jest też, oczywiście, Elżbieta Anna Polak, która ma swój udział w rozwoju miasta.

A ja się cieszę z tego, że są ludzie tacy jak ja, którzy kochają to miasto i są gotowi dla niego na wiele. Bardzo dziękuje wszystkim, którzy pomagają, wspierając nasze działania.

Na koniec jeszcze raz to powiem: kocham to miasto.