Janusz Kubicki ogłosił start w wyborach

6 Marzec 2024
W minioną środę w Palmiarni Janusz Kubicki zapowiedział, że będzie ubiegał się o kolejną, piątą kadencję. - Nie może być inaczej, kocham to miasto, mam je w sercu - powiedział prezydent. Wśród obietnic wyborczych znalazły się między innymi lodowisko, nowy stadion piłkarski, wieża widokowa na Wzgórzach Piastowskich, dom kultury dla seniorów i bezpłatna komunikacja miejska. Hasło kampanii to „Wspólnie dla Zielonej Góry”.

Podczas konwencji wyborczej pokazano jak zmieniła się Zielona Góra za rządów obecnego gospodarza miasta. - Janusz Kubicki to prezydent, który przez pięć lat zrealizował w mieście inwestycje za miliard złotych - tak zapowiedział na scenie bohatera wieczoru Filip Czeszyk, który prowadził wydarzenie wspólnie z Martą Blonkowską.

Dziecko, drzewo, dom

- Kiedy to obejrzałem, czułem dumę z tego, jak wygląda Zielona Góra - nie ukrywał J. Kubicki. I dodał: - I to nie jest moja zasługa, a nas wszystkich, zielonogórzan, że udało nam się stworzyć tak wspaniałe miasto. Zielona Góra to najlepsze miejsce do życia. Zakochałem się w nim, nie zamieniłbym go na żadne inne w Polsce. Kiedy zaczynaliśmy zmieniać miasto, 18 lat temu, w 2006 r., było ośrodkiem rzuconym na kolana. Zastal, Polska Wełna, zakłady mięsne, browar, Zefam - te wszystkie firmy upadły. Nie chcę jednak tylko wracać do historii. Chciałbym teraz życie miasta porównać do życia każdego człowieka. Mówi się, że każdy z nas powinien mieć dziecko, zasadzić drzewo i wybudować dom. Tym dzieckiem dla Zielonej Góry jest strefa gospodarcza w Nowym Kisielinie. To obecnie osiem tysięcy miejsc pracy. Tym drzewem było połączenie miasta z gminą, tylko nam w Polsce to się udało. I nie politycy podjęli tę decyzję, tylko mieszkańcy w referendum. A budowa domu jest dopiero przed nami, chcemy stworzyć z Zielonej Góry doskonałe miejsce do życia i mamy na to dobry plan - podkreślił prezydent.

Bez wsparcia ani rusz

J. Kubicki zapewnił, że nie brakuje mu energii do pracy, pomimo kilkunastu lat szefowania miastu. - Chciałbym, żeby to było „miasto 30 minut”, takie, w którym wszystko będzie blisko i każdy znajdzie coś dla siebie. Od wielu lat wszystkie zielonogórskie dzieciaki mają miejsce w przedszkolach, teraz zwiększamy liczbę miejsc w żłobkach, docelowo każdy maluch znajdzie w nich opiekę - zadeklarował prezydent. - Jesteśmy liderem w miejskiej komunikacji w Polsce, praktycznie cały nasz tabor składa się z elektrycznych autobusów. Budujemy farmę fotowoltaiczną i magazyny energii. Ostatnio wprowadziliśmy bezpłatną komunikację dla studentów, jako jedyni w Polsce. Kolejnym krokiem będzie darmowa komunikacja miejska dla wszystkich zielonogórzan. Powtarzam jednak raz jeszcze, sam bym tego nie zrobił bez wsparcia zielonogórzan.

Potrzebne tereny do rekreacji

Prezydent ogłosił, że powalczy o reelekcję, o piątą kadencję. - Nie może być inaczej, kocham to miasto, mam je w sercu - powiedział J. Kubicki. Obiecał zielonogórzanom nowe miejsca do spędzania czasu wolnego: lodowisko i rolkowisko przy kąpielisku w Ochli i rewitalizację Wzgórz Piastowskich, gdzie powstałaby między innymi wieża widokowa. Z kolei na popularnej Górce Tatrzańskiej w sąsiedztwie amfiteatru w planach jest całoroczny stok narciarski, tor saneczkowy i kolejka linowa. - Ktoś powie, że to niemożliwe? Możliwe! Nie możemy sobie nisko stawiać poprzeczki. Potrzebujemy kolejnego wspaniałego miejsca do rekreacji i wypoczynku, to idealny teren do tego. Wystarczy popatrzeć na nasze oblegane minizoo, żeby zobaczyć, że takie miejsca są nam niezbędne.

Kibice piłki nożnej doczekają się stadionu z prawdziwego zdarzenia. - Ktoś zapyta, po co stadion piłkarski, jak nie mamy zespołu? Przypomnijcie sobie jednak, co zdarzyło się w zeszłym roku - przyjechała do nas Legia Warszawa , wybudowaliśmy tymczasowy stadion i… zabrakło miejsc. Tysiące dzieciaków w mieście gra w piłkę i nie mają gdzie kontynuować kariery. Jak będzie stadion, będzie dobry zespół - przekonywał prezydent.

Pozytywna kampania

Kandydat na prezydenta obiecał, że nie zapomni o inwestycjach drogowych. - Mało kto wierzył w powstanie obwodnicy południowej, a stała się faktem, zaczynamy budować obwodnicę zachodnią. A to nie jest nasze ostatnie słowo w tym temacie. Potrzebne są estakady nad rondem Batorego przy Auchan i w sąsiedztwie CRS przy ul. Sulechowskiej, bo musimy poradzić sobie z korkami. Potrzebne jednak są też remonty mniejszych dróg osiedlowych, na nie czekają mieszkańcy - wyliczał J. Kubicki.

Seniorzy doczekają się domu kultury przeznaczonego tylko dla nich, będą też mogli kupić rower elektryczny z miejską dopłatą.

Prezydent zadeklarował, że będzie prowadził pozytywną kampanię i skupiał się na kreatywnych pomysłach na rozwój miasta. - Mam już dość wojny polsko-polskiej, zależy mi na tym, aby Zielona Góra była wielkim i pięknym miastem, z którego możemy być dumni - podkreślił na koniec J. Kubicki.

(rk)