Domki dla nocnych sąsiadów

22 Kwiecień 2022
W parkach pojawiło się 50 budek dla nietoperzy. - Są naszymi sąsiadami. Zielona Góra to też ich miasto. Pomagają nam w walce z komarami i innymi szkodnikami. Dlatego warto zatroszczyć się o te małe ssaki - przekonuje ZGK.

Zakład Gospodarki Komunalnej po raz pierwszy zadbał o nocnych mieszkańców naszego miasta, przygotowując dla nich drewniane schronienia. W przedświątecznym tygodniu domki dla nietoperzy pojawiły się w sześciu parkach: Tysiąclecia, Piastowskim, Sowińskiego oraz w Ochli, Kiełpinie i Starym Kisielinie. Łącznie 50 domków w pięciu różnych rozmiarach, odpowiadających różnym gatunkom nietoperzy, które żyją w naszym mieście.

- Mamy nadzieję, że szybko się w nich zadomowią… i że nie są to ostatnie domki, które dla nich przyszykowaliśmy - mówi Agnieszka Miszon z ZGK. - Budki zamontowaliśmy na drzewach, w niedalekiej odległości od źródła światła, do którego, gdy się ściemnia, lgną wszystkie owady. Stąd nietoperze mają bliziutko do pożywienia.

Jeden skrzydlaty „zielonogórzanin” dziennie może zjeść nawet 2 tys. komarów. Cała kolonia upora się z rojem bzyczących natrętów. Nietoperze pomieszkują w zacisznych, trudno dostępnych miejscach: w szczelinach drzew, dziuplach, ale też na strychach, w piwnicach, w stosach drewna, w opuszczonych budynkach czy pod mostami. Albo w budkach o specjalnej konstrukcji, wykonanych przez człowieka, do których wlot znajduje się z dołu drewnianego domku z dwiema komorami. Ich mali mieszkańcy mogą je zmieniać w zależności od temperatury. W Zielonej Górze nietoperze obecne są na ogródkach działkowych, na starszych zadrzewionych osiedlach domków jednorodzinnych, w parkach… Są raczej niewidocznymi mieszkańcami zurbanizowanych terenów. Mimo to, zwłaszcza wśród pań, niezasłużenie cieszą się złą sławą za rzekome wplątywanie się w ludzkie włosy. - To nieprawda - walczy z mitem ZGK. To prawdopodobnie tylko dawny straszak na panny, aby wieczorami potajemnie nie wymykały się na schadzki. Ponadto w odróżnieniu od gatunków Ameryki Południowej, które żywią się krwią innych zwierząt, polskie nietoperze nie piją krwi. Są owadożerne i bezpieczne dla człowieka. I są pod ochroną.

Nietoperze to nie jedyni pożądani sąsiedzi zielonogórzan. ZGK spodziewa się niebawem również transportu około 400 budek dla jerzyków. W ub. r. rozdawano je mieszkańcom. - Tegoroczne zawisną na budynkach większości zielonogórskich szkół, które zobowiązały się do ich powieszenia - zapowiada A. Miszon.

Jerzyki apetytem biją nietoperze na głowę: ten mały ptaszek dziennie pochłonie nawet 20 tys. owadów.

(el)