Chynowianka jesienią wróci do siebie

21 Maj 2021
Kanonada strzelecka w derbach miasta! W środę TKKF Chynowianka-Francepol Zielona Góra uległa Zorzy Ochla 2:6. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania.

Faworytem spotkania byli goście, wszak Zorza jest dużo bardziej zaprawiona w bojach klasy okręgowej. Chynowianka zaś to beniaminek, dla którego najważniejszym celem w tym sezonie jest utrzymanie. Po bezbramkowej pierwszej połowie worek z golami rozwiązał Tomasz Wasielewski, wykorzystując tuż po przerwie rzut karny. A potem celne strzały padały już regularnie, co kilka minut. Do siatki Chynowianki trafiali kolejno: Radosław Słonecki, Maksymilian Chmielak, Tomir Kijowski, Michał Moskalik i Oskar Blinkiewicz. Gospodarzom na osłodę pozostały dwa trafienia Macieja Marczaka w końcówce (z rzutu karnego) i Macieja Enkota. - Niech żałują ci, co poszli do domu po pierwszej połowie - uśmiechał się po meczu Michał Grzelczyk, trener Zorzy. - Każdy zna się tutaj z każdym. To są takie mecze, które warto promować i pielęgnować w naszym mieście - dodał trener zwycięskiej drużyny.

- Pierwsza stracona bramka delikatnie podcięła nam skrzydła. Sam wynik chyba nieco za wysoki - skomentował Marcin Michniewski, doświadczony gracz Chynowianki. Za zespołem Pawła Maliszewskiego trudne mecze. W miniony weekend ulegli w Czerwieńsku Piastowi 0:4, teraz doznali porażki z Zorzą, a w sobotę w Lubsku będą czekać na nich Budowlani, piaty zespół okręgówki. - Mam wrażenie, że co trzy dni gramy z liderem, ale świetnie. Dla nas to kolejna lekcja - dodaje M. Michniewski.

Beniaminek ten sezon będzie kończył „na wynajmie”, grając domowe mecze na stadionie uniwersyteckim przy ul. Wyspiańskiego. Chynów Arena będzie gotowa na premierę przyszłego sezonu. - Jesteśmy na finiszu rozbudowy. Jest zrobione nawodnienie z prawdziwego zdarzenia. Odbyła się wertykulacja trawnika - mówi M. Marczak, napastnik zespołu. Rozbudowane są także pomieszczenia gospodarcze, będzie wiata grillowa. - Ten obiekt staje się sportowo-rodzinny. Na nasze mecze będą mogły przyjeżdżać całe familie - zaznacza M. Marczak.

(mk)