Otwarcie pałacu w rododendronach

18 Październik 2018
Baron i hrabia von Stosch oczy przetarliby ze zdumienia na widok ich dawnego dworu, który 180 lat po powstaniu odzyskał XIX-wieczny sznyt i blask. 20 października w Starym Kisielinie kultura wróci na salony.

Nie minął rok od podpisania umowy z Zakładem Remontowo-Budowlanym z Kopanicy na remont i przebudowę rodowej siedziby von Stoschów, a niewielki pałac w Starym Kisielnie, z przylegającym do niego parkiem, są jak nowe. A właściwie, jak dawno, dawno temu...

- Prace toczyły się pod okiem konserwatora zabytków, więc nie było lekko... Każde pałacowe okno było oglądane z osobna: kilkanaście wymieniono, pozostałe odrestaurowano. Wyremontowany dach, nowe drewniane konstrukcje dachowe i wzmocnione belki stropowe posłużą całe lata. By uzyskać dawny kolor elewacji specjaliści robili badania stratygraficzne tynku. W efekcie dwie części pałacu zyskały ciemniejszy i jaśniejszy odcień, zaakceptowany przez konserwatora - relacjonuje Andrzej Rakowski, inspektor nadzoru budowlanego.

- Chodziło o ich historyczne odróżnienie. Układ pałacowych budynków tworzy literę T. Mniejszy powstał 180 lat temu, 60 lat później dwór został rozbudowany - wyjaśnia Daria Landzwojczak-Sobiech, kierownik filii Zielonogórskiego Ośrodka Kultury, którym jest dziś obiekt w Starym Kisielnie.

W latach 1837-1838 Carl Ludwig baron von Stosch postawił w Starym Kisielinie piętrowy dwór kryty dwuspadowym dachem, który w latach 1896-1897 Felix Georg hrabia von Stosch znacznie rozbudował. Po drugiej wojnie światowej na salonach stacjonowały wojska radzieckie, potem gospodarował PGR, była szkoła i przedszkole, w końcu przez ponad pół wieku miało tu swą siedzibę Wojewódzkie Archiwum Państwowe. Po jego wyprowadzce, w 2014 r., losy historycznego i wiejącego pustką obiektu wisiały na włosku. Starosta próbował go sprzedać (czas przed połączeniem miasta z gminą), wójt nie chciał kupić, a sołtys i mieszkańcy Starego Kisielina stoczyli, wydawałoby się, nierówną batalię o jego odzyskanie.

- Jedna z pań obiecała nawet, że ze szczęścia zatańczy ze mną pierwszy taniec, jak tylko wyremontują pałac - mówił tuż przed rozpoczynającym się remontem Mariusz Rosik, jego największy orędownik, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Kisielina i miejski radny. – Marzenia się spełniają, trzeba tylko cierpliwie i uparcie dążyć do ich realizacji. Ale, choć mieszkańcy na ten remont przeznaczyli swoje pieniądze z Funduszu Integracyjnego, bez wsparcia prezydenta nie odzyskalibyśmy pałacu. Winni mu jesteśmy podziękowania – mówi w przededniu oddania obiektu do użytku.

Remont pałacu kosztował ponad 5 mln zł. Pieniądze na inwestycję pochodziły z czterech źródeł: Unii Europejskiej, budżetu miasta, z Funduszu Integracyjnego i środków własnych ZOK. Dzięki okrągłej sumce poza elewacją, dachem, stolarką okienną i sztukaterią, odrestaurowano zabytkowy sufit i salę kominkową, wykonano posadzkę, bo stara przegniła, i żyrandole na wzór dawnych, przywrócono starą werandę, w wiekowym pałacu powstała też sala widowiskowa ze sceną wykutą w ścianie... Tuż przed wielkim otwarciem artyści kończyli mazerunek na drzwiach, z każdym pociągnięciem pędzla pojawiały się na nich kolejne drewniane słoje, jak prawdziwe. Odrestaurowany obiekt zyskał klimatyzację, systemy odwadniające i odgrzybiające. Na zagospodarowanym, na razie, parterze - jak przystało na filię ZOK, w którą przemienił się dwór von Stoschów - jest teraz zaplecze kuchenne, pomieszczenie komputerowe na pięć stanowisk, miejsce na bibliotekę, czytelnię, biura, toalety.

- W nowej bibliotece już stoją regały, aż 150 krzeseł i sofy czekają na odpakowanie – mówi D. Landzwojczak-Sobiech.

- Działalność filii będzie się opierała na współpracy z sołectwem, stowarzyszeniami i mieszkańcami Starego Kisielina, bo to oni pierwsi walczyli o to miejsce. Natomiast jako ZOK chcemy tu, pod chmurką, organizować plenery rzeźbiarskie i parkowe bale – zapowiada Agata Miedzińska, dyrektor ZOK, bo przed pałacem z chaszczy nareszcie wyłonił się park.

- Ten pałac i park to teraz nasza zielonogórska perełka – mówi Tomasz Sroczyński, wiceprzewodniczący rady miasta.

Pałacowy park stanowi ewenement. Drzewa iglaste z liściastymi tworzą tu mieniącą się kolorami kompozycję, tym bardziej widoczną, im bliżej złotej polskiej jesieni. Wśród drzew umieszczono dyskretną iluminację, ścieżki delikatnie oświetlono, zamontowano monitoring.

- I teraz mamy tu ścieżki, jak przed zamkiem w Łańcucie – śmieje się kierowniczka filii. Chodzi o zastosowaną nawierzchnię typu hanse-grand, kruszywo szlachetne z dodatkiem glinków. Jej wykonawca, firma Remgips 2 z Jaworzna, zapewnia: - Nie ma tu ani grama betonu, nie ma też betonowych krawężników, na które nie było tu zgody. Pod świeżo posadzoną trawą teren jest uzbrojony geokratą z podbudową. Można tu więc bez obaw organizować imprezy plenerowe.

Autorką projektu renowacji 1,5-hektarowego parku jest Agnieszka Kochańska, architekt krajobrazu.

- Nie znamy autora dawnego parku, jednak projekt renowacji przygotowałam na podstawie archiwalnych materiałów. W parku zostało nasadzonych 1000 roślin. Najwięcej jest hortensji i rododendronów. W pełnej krasie zobaczymy je w przyszłym roku - mówi

Tymczasem już za tydzień, w sobotę, 20 bm., pałac i park oficjalnie otworzą swoje podwoje. Po uroczystym przywitaniu gości, oglądaniu przez zielonogórzan pałacowych pomieszczeń i części artystycznej, organizatorzy zapowiadają potańcówkę do północy.

- Obiecałem, to zatańczę - mówi M. Rosik, który nareszcie będzie mógł zaprosić do tańca mieszkankę Starego Kisielina, z utęsknieniem wyczekującą pałacu jak z bajki.

(el)

Pałac w Starym Kisielinie otwiera podwoje

Na uroczyste otwarcie filii Zielonogórskiego Ośrodka Kultury w Starym Kisielinie zielonogórzan zapraszają: prezydent Zielonej Góry, Rada Sołecka Starego Kisielina oraz dyrektor ZOK.

Program:

* 16.00 – uroczyste otwarcie filii ZOK w Starym Kisielinie przy ul. Pionierów Lubuskich 53. W części artystycznej wystąpią: zespół muzyczny „Stokrotki” z SP nr 27, duet Dorota i Tomasz Maciejewscy oraz zespół śpiewaczy „Bolero” ze Starego Kisielina, a także Kabaret Made in China.

* 20.00-24.00 – wieczorek taneczny z DJ Bamse

Do wstępu na wieczorek upoważnia bilet-cegiełka w cenie 60 zł dla jednej osoby. Więcej informacji pod nr. tel. 695 994 390. Dochód ze sprzedaży cegiełek przekazany zostanie poszkodowanym w pożarze w Nowym Kisielinie.

wybierz swoje
Barcikowice sołtys Franciszek Kosidło Franciszek Kosidło
Drzonków sołtys Renata Woźniak Renata Woźniak
Jany i Stożne sołtys Monika Turzańska Monika Turzańska
Jargoniewice sołtys Elżbieta Świercz Elżbieta Świercz
Jeleniów sołtys Wojciech Bortnowski Wojciech Bortnowski
Kiełpin sołtys Aneta Walczak Aneta Walczak
Krępa sołtys Janusz Sikora Janusz Sikora
Łężyca sołtys Jolanta Rabęda Jolanta Rabęda
Ługowo sołtys Agnieszka Głuska Agnieszka Głuska
Nowy Kisielin sołtys Andrzej Zalewski Andrzej Zalewski
Ochla sołtys Aleksander Kosowicz Aleksander Kosowicz
Przylep sołtys Mieczysław Momot Mieczysław Momot
Racula sołtys Mirosława Jabłonka Mirosława Jabłonka
Stary Kisielin sołtys Krystyna Koperska Krystyna Koperska
Sucha sołtys Ireneusz Rypson Ireneusz Rypson
Zatonie i Marzęcin sołtys Krzysztof Sadecki Krzysztof Sadecki
Zawada sołtys Jan Smoter Jan Smoter
Zielona Góra prezydent Janusz Kubicki Janusz Kubicki