Wystawa o Polakach z Kresów

25 Maj 2016
- Przyniosłem na wystawę kilka zdjęć. Na tym jestem ja, miałem wtedy trzy lata. Zostało zrobione 3 maja 1939 r. – pokazuje Janusz Mróz. Jest jedną z wielu osób, które pokazały zdjęcia z Kresów na wystawie w gimnazjum, w Przylepie.

Wystawa kilkuset zdjęć była jednym z elementów konferencji pt. „Konflikty polsko–ukraińskie na Kresach Wschodnich w latach 1939-1947”. Prelegentami byli: ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski (Kraków), dr Lucyna Kulińska (Kraków), prof. Czesław Osękowski (Zielona Góra), Stanisław Srokowski (Wrocław) i Piotr Szelągowski (Poznań).

Dlaczego taka konferencja odbyła się akurat w Przylepie? Tu pamięć o tragedii na Wołyniu jest bardzo żywa. W sąsiedniej Łężycy znajduje się obelisk, ku czci pomordowanych Polaków na Kresach Wschodnich II RP.

- Nasze gimnazjum roztoczyła patronat nad tym obeliskiem – tłumaczy dyrektor placówki Witold Towpik. – Taki patronat oznacza, że wzięliśmy na siebie zobowiązanie krzewienia wiedzy o tych tragicznych wydarzeniach. Takich przedsięwzięć podejmowanych przez szkołę było już wiele. Kolejnym pomysłem na rozpowszechnianie wiedzy o ludobójstwie dokonanym na Polakach przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich było zorganizowanie konferencji tematycznej.

- Dla mnie to temat żywy, przez wiele lat oficjalnie przemilczany, jednak pamiętam opowieści z rodzinnego domu. Ludzie przychodzili i opowiadali o tych wydarzeniach. Pamięć ocalała w tych domowych opowiadaniach – komentuje prof. Osękowski.

Przy okazji konferencji można było oglądać rodzinne zdjęcia z Kresów. Trzy fotografie przyniósł Janusz Mróz – swoje, w wieku trzech lat, matki Marii i zdjęcie z jej ślubu.

- Rosjanie wywieźli ojca na Sybir. Byliśmy sami. Mama była nauczycielką i skierowali nas na wieś do szkoły – opowiada J. Mróz. – Przed banderowcami ostrzegli nas inni Ukraińcy. Schowaliśmy się w kukurydzy, tylko widzieliśmy ich buty, gdy obok nas przechodzili, mówiąc, że uciekliśmy. Jedni Ukraińcy nas ratowali, inni usiłowali zamordować. Później wróciliśmy do Równego – komentuje pan Janusz.

(tc)