Wielkie inwestycje w Nowym Kisielinie

8 Wrzesień 2017
To jest dobry tydzień. W środę firma Spinko z Leszna kupiła działkę pod fabrykę, w którą zainwestuje ok. 60 mln zł. W czwartek firma Ideal z Bawarii oficjalnie uruchomiła u nas produkcję. Kosztować ich to będzie 100 mln zł.

Ile osób znajdzie pracę w tych fabrykach?

- Ok. tysiąc – krótko odpowiada prezydent Janusz Kubicki.

Tempo jest niewiarygodne. Rok temu, podczas spotkaniu w Bambergu, Stefan Frey, prezes Ideal Automotive i prezydent Kubicki zapowiedzieli budowę fabryki w Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. – Inwestycja łącznie kosztować będzie ok. 60 mln zł, docelowo pracę znajdzie tutaj 400 osób – tłumaczyli wtedy.

Plan zakładał natychmiastowe rozpoczęcie budowy tak, by w połowie marca można było w nowych halach ustawić maszyny i rozpocząć szkolenie załogi.

BAMBERG – 4 października 2016 r.
Bamberg w Bawarii, przed fabryką Ideal Automotive. Wszyscy są zgodni - bez dobrej współpracy inwestora, miasta i Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej inwestycja nie ruszyłaby tak szybko. Od lewej: wiceprezydent Dariusz Lesicki, wiceprezes KSSSE Stanisław Iwan, prezes Ideal Automotive Stefan Frey i prezydent Janusz Kubicki.

NOWY KISIELIN - 7 września 2017 r.
Plan został zrealizowany – fabryka ruszyła. Od lewej: prezydent Janusz Kubicki, prezes Ideal Automotive Stefan Frey, wiceprezydent Dariusz Lesicki, prezes Ideal Automotive Thomas May i wiceprezes KSSSE Stanisław Iwan

- W tej chwili w fabryce pracuje 50 osób. Można powiedzieć, że rozruch i szkolenia pierwszych pracowników się zakończyły. Zaczyna się normalna produkcja – tłumaczy Arkadiusz Kowalewski, prezes Lubuskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego.

Na razie sprzęt stoi w części hali. Kolejne maszyny będą systematycznie montowane. W czwartek Bawarczycy zaskoczyli zwiększając swoje prognozy.

- W tej chwili miesięcznie sprzedajemy wyroby warte 200 tys. euro. Zakładamy, że w ciągu dwóch lat nasze obroty sięgną 60 mln euro rocznie a zatrudnienie dojdzie do 500-600 osób – zapowiedział podczas uroczystości prezes Thomas May. - Mamy już zamówione wszystkie maszyny.

Kosztować one mają ok. 20 mln euro, czyli ponad 80 mln zł. Samo zbudowanie zakładu kosztowało ok. 20 mln zł.

Te plany dotyczą wykorzystania już istniejących obiektów. Bawarczycy mają jednak tak dużą działkę, że w razie potrzeby mogą powiększyć swój zakład o 100 proc., co oznaczałoby również zwiększenie zatrudnienia.

Ideal Automotive to niemiecki koncern, którego główna siedziba znajduje się w Bambergu, w Bawarii. Posiada 16 zakładów w Niemczech, Meksyku, Czechach, Słowacji, Chinach i Japonii. Zatrudnia ponad 4 tys. osób.

Firma specjalizuje się w produkcji elementów tapicerowanych. W Zielonej Górze będą wytwarzane elementy bagażników: tapicerka półek bagażnika oraz elementy oddzielające bagażnik od siedzeń. Odpowiednie materiały mają wpływ zarówno na estetykę pojazdu, jak i na jego wyciszenie.

Części te będą wytwarzane przez zgrzewanie kilku warstw materiałów w ogrzewanej prasie i dalej nabiorą kształtu w prasie formującej. Później będą cięte za pomocą strumienia wody i łączone z innymi elementami. Zakład w Zielonej Górze będzie produkował ok. 200 wariantów różnych elementów wykończenia bagażników.

- Ideal chce zastosować w Zielonej Górze unikatową technologię natryskową. To nowość – dodaje wiceprezydent Dariusz Lesicki.

Koncern z Bambergu współpracuje z największymi markami samochodowymi. W jakich pojazdach znajdą się elementy wykonane w Nowym Kisielinie? - Na początek będzie to BMW 5 a później volvo XC60. To drogie marki – mówi D. Lesicki.

Fabryka Ideal Automotive to pierwsza fabryka Nowym Kisielinie uruchomiona przez zagranicznego inwestora. I pierwsza zbudowana po prawej stronie obwodnicy (jadąc od strony Raculi). Wkrótce nie będzie jej widać z drogi, bo całkowicie zasłonią ja kolejne budowane fabryki.

(tc)

NOWY INWESTOR

Kilkaset metrów od Ideal Automotive swój zakład chce wybudować polska firma Spinko Moto. Ona również produkuje elementy do samochodów.

- To jest już bardziej zaawansowana technologia. Spinko produkuje sprężarki samochodowe. Do pracy będzie poszukiwać specjalistów – mówi wiceprezydent Dariusz Lesicki.

Firma wywodzi się od powstałej w 1950 r. spółdzielni inwalidów „Bzura”. Zajmuje się produkcją wysokiej jakości odlewów ciśnieniowych ze stopów aluminium oraz precyzyjnej obróbki odlewów aluminiowych i żeliwnych przeznaczonych dla przemysłu motoryzacyjnego.

Macierzysty zakład w Lesznie zatrudnia ok. 600 osób. Nowa fabryka w Zielonej Górze będzie produkować elementy do turbosprężarek, sprężarek, systemów hamulcowych oraz innych elementów silnika.

- Ta inwestycja powinna potoczyć się równie szybko, jak budowa fabryki Ideal Automotive – planuje wiceprezydent Lesicki. – W środę podpisaliśmy umowę na sprzedaż 8,5 hektara gruntu. Teraz potrzebne są jeszcze odpowiednie zgody i pozwolenia. Myślę, że firma uzyska je w październiku i może zacząć budować fabrykę. Plan zakłada, że nowy zakład powinien być gotowy w trzecim kwartale przyszłego roku. Wtedy ruszy produkcja. Docelowo pracę znajdzie tutaj 300-400 osób.

Spinko, w pierwszym etapie inwestycji, chce zainwestować 62 mln zł i początkowo zatrudni 80 osób.

Obydwa zakłady znajdują się w Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, dzięki czemu inwestorzy mają ulgi podatkowe. Muszą jednak zrealizować swoje zapowiedzi inwestycyjne w określonym czasie.

(tc)