Kolejny zakład powstanie w strefie

17 Marzec 2018
W środę łopaty poszły w ruch. Na kilka minut. To symboliczny początek budowy kolejnego zakładu w strefie w Nowym Kisielinie. Kopał szef firmy, wiceprezydent i wykonawca robót. Łopaty już odłożyli, teraz czas na zawodowców. Halę produkcyjną postawią we wrześniu.

- Lekko nie będzie. Teren nie jest łatwy – przyznaje Grzegorz Fornalczyk, właściciel firmy budowlanej Eurobud z Nowogrodu Bobrzańskiego, który dzień wcześniej podpisał umowę na postawienie zakładu. Jego firma będzie się musiała uwijać.

- Plan zakłada, że do końca września stanie hala produkcyjna z magazynem a w listopadzie gotowe będą pomieszczenia biurowe i zaplecze socjalne dla załogi – opowiada inwestor Steffan Röllig, prezes spółki HUT Technika Środowiska, który w listopadzie 2016 r. kupił od miasta działki o powierzchni 1,6 hektara. Leżą na terenie Lubuskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Chce tutaj przenieść swoją firmę, która działa już od 22 lat.

- Zamierzamy na tej działce postawić halę produkcyjną o wymiarach 48 na 19 metrów i wysokości 10 metrów. Będzie wyposażona w suwnicę o nośności 8 ton. Przed halą od strony ulicy będzie stał budynek biurowy o powierzchni ok. 370 mkw. – pokazuje prezes Röllig. – Zakładamy, że w ciągu dwóch lat zatrudnienie wrośnie do 40-45 osób. Teraz realizujemy duży kontrakt dla firmy z Zabrza.

Obecnie HUT Technika Środowiska wynajmuje budynki w Zielonej Górze w dwóch miejscach i zatrudnia ok. 30 osób. Specjalizuje się w projektowaniu i produkcji urządzeń i całych linii technologicznych do segregacji i recyklingu odpadów. Są to linie indywidualnie projektowane pod potrzeby zamawiających.

Prezes Röllig na uroczystość sprowadził załogę swojej firmy. Nie obyło się bez żartów. Wymieniając listę pamiątek, które trafiły do tuby z aktem erekcyjnym, współpracownicy napomykają o... włożonych tam papierosach.

- Tylko nic prezesowi o tym nie mówcie, bo gotów przyjść tutaj i je wykopać – żartują.

- Prezes tyle pali? – pytam.

- Tak. Bardzo dużo – znacząco kiwa głową Agnieszka Sobierajska, która do tuby wsunęła paczkę marlboro light.

Tymczasem prezes wraz z wiceprezydentem Dariuszem Lesicki i G. Fornalczykiem ochoczo chwytają za łopaty, by wykopać dół na akt erekcyjny. Po chwili z pomocą przychodzi im operator koparki.

- Kopanie nieźle mi idzie – żartuje wiceprezydent Lesicki. I patrząc na sąsiednie wielkie hale Ideal Automotive i Panattoni przyznaje: - Jestem zadowolony, że kolejny inwestor stawia zakład w parku. Jest tu miejsce zarówno dla dużych firm, jak i tych mniejszych. Ważne, że mamy wielu inwestorów z różnych branż i park w Nowym Kisielinie zapełnia się kolejnymi firmami.

- Tu niedługo skończą się tereny i trzeba szukać nowych. Najlepszym rozwiązaniem jest teren wzdłuż trasy szybkiego ruchu S3 – dodaje Stanisław Iwan, wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

(tc)