Już w Łężycy kładą rury kanalizacyjne

5 Czerwiec 2014
Wreszcie! Na ulicach Łężycy pojawiły się koparki z firmy Kanwod. Rozpoczęła się budowa długo oczekiwanej kanalizacji. W najbliższych miesiącach podobne prace rozpoczną się w Krępie i Zawadzie.

Zielonogórskie Wodociągi i Kanalizacja to największy inwestor w gminie. Na skanalizowanie tych trzech miejscowości potrzebuje 44 mln zł (według kosztorysu). – Już wiemy, że będzie taniej, ale musimy poczekać na zakończenie przetargów – informuje Beata Jilek, prezes ZWiK. – W tym tygodniu zakończymy przetarg na budowę sieci w Zawadzie, w przyszłym w Krępie.

Z rozpoczęcia inwestycji zadowolony jest również wójt Mariusz Zalewski. – Połowę kosztów inwestycji pokryje gmina. My gwarantujemy kredyt, który zaciągną wodociągi i później go spłacimy z odsetkami – tłumaczy wójt.

Jedziemy na plac budowy. A w zasadzie na place, bo robotnicy z firmy Kanwod pracują intensywnie w kilku miejscach.

Robota na ulicy Różanej idzie pełną parą! Spokojny zwykle o tej porze dnia zakątek Łężycy, we wtorek wibruje od hałasu, a ziemia drży pod stopami. Nic dziwnego, bo w jednym miejscu zgromadzono sporo ciężkiego sprzętu. W wykopach uwijają się robotnicy z łopatami, na poboczu piętrzą się pomarańczowe, plastikowe rury. To nimi popłyną ścieki.
- Jest koparka, ładowarka, koparko-ładowarka, wywrotka... – wylicza Przemysław Krawczyk. – I będzie z sześć osób. Ale tu, w okolicy pracuje kilka brygad. Są i na Dolnej, i na Liliowej...

Za naszymi plecami ujada pies. Jemu, jak słyszę, roboty przeszkadzają. A mieszkańcom? Skarżą się na hałas?
- O tej porze nikogo tu nie ma, wszyscy w pracy – zauważa Kazimierz Obroślak. – Ale ludzie cierpliwie do tematu podchodzą, ze zrozumieniem. Bo przecież czekali na tę kanalizację tyle lat.

- Rozpoczęliśmy w zeszłym tygodniu. Pracuje tutaj ok. 30 osób w kilku brygadach. Równocześnie pracujemy w kilku miejscach – tłumaczy kierownik budowy Sebastian Ławniczak. – W tej chwili prowadzimy wykopy na ul. Dolnej, Liliowej i Różanej. Informacje o tym gdzie i kiedy będziemy prowadzić prace, dostarczamy zainteresowanym mieszkańcom bezpośrednio do domów. Nikt nie będzie zaskoczony. Każdy będzie powiadomiony z wyprzedzeniem.

Na razie takich informacji nie znajdziemy na stronie internetowej firmy, chociaż jej szefowie zapewniali, że od czerwca szczegółowy harmonogram będzie tam dostępny.

Firma ma do zbudowania w Łężycy 15 km kanalizacji sanitarnej, 2 km sieci tłocznej i cztery tłocznie. Nie obejmie bloków na Czarkowie, bo tam taka sieć już funkcjonuje. Kosztować to będzie 10 mln zł, z czego dofinansowanie wynosi 55 proc.

- Kanwod powstał w 1991 r. Specjalizujemy się w budowie kanalizacji, teraz np. prowadzimy podobną inwestycję w Międzyrzeczu. Jesteśmy firmą rodzinną, mamy własnych ludzi i własny sprzęt. Jestem pewien, że pracę wykonamy dobrze i w terminie. Na pewno będziecie z nas zadowoleni – mówił właściciel firmy Wiesław Tarczyński, podczas podpisywania umowy pod koniec marca. Wówczas nie chciał podać dokładnego terminu rozpoczęcia prac, bo nie był w stanie ocenić, ile czasu zajmie dopełnienie wszystkich formalności związanych z budową.

- Zajęło to sporo czasu, ale teraz, gdy brygady wkroczyły już na plac budowy, to oceniam, że tempo prac jest dobre – komentuje szefowa ZWiK i przypomina, że termin zakończenia prac to 30 maja przyszłego roku. Zakłada również, że latem rozpoczną się prace w Krępie i Zawadzie.

Pani prezes pilnie obserwuje, co się dzieje na budowie, bo przy układaniu kanalizacji pojawiają się różne problemy z wykonawcami. Czasami tak wielkie, że trzeba firmę wyrzucić z placu budowy. Tak stało się w Drzonkowie i Raculi. Budowa zamarła prawie na rok. – Już ogłosiliśmy przetarg na dokończenie tej inwestycji. Zakładam, że w 2015 r. również w tych dwóch miejscowościach kanalizacja będzie gotowa – dodaje B. Jilek.

- A kiedy będziemy się mogli podłączyć? – pytają najbardziej niecierpliwi.
- Spokojnie, najpierw trzeba wybudować całą sieć, przepompownie i podłączyć je do oczyszczalni ścieków. Wówczas dopiero będzie można podłączać mieszkańców do sieci – tłumaczy pani prezes.

ZWiK i gmina wyznaczyli pracowników, z którymi mieszkańcy mogą się kontaktować w związku z budową kanalizacji. W ZWiK są to: Krystyna Sterna - tel. 68 45 12 950 lub Małgorzata Pieczyńska - tel. 68 45 12 952. W gminie Ryszard Kreta - tel. 68 475 56 70.

Z rozpoczęcia inwestycji zadowolony jest również prezydent Janusz Kubicki. – Myślę, że możemy być przykładem dla całego kraju, jak skutecznie można rozwiązać problem kanalizacji w całej aglomeracji. Bez środków unijnych nie byłoby to możliwe – mówi. –Pamiętajmy, że poza aglomeracją znajdują się Ochla i Zatonie, które również trzeba skanalizować. Jestem pewien, że to też uda się zrobić.

(tc, dsp)