Dmuchawce, kaskady, wodotryski… Fontanny działają!

22 Maj 2024
Trochę wody dla ochłody. Rozpoczął się sezon na miejskie fontanny i uliczne zdroje.

- Przygotowaliśmy fontanny do nowego sezonu, już działają - informuje Monika Turzańska z Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji, które na mocy porozumienia z miastem obsługują te i inne urządzenia wodne na zielonogórskich ulicach, placach i w parkach. - Fontann jest łącznie 23. Z powodu usterki ta na al. Niepodległości przed BWA jest nieczynna.

To już jej drugi „martwy” sezon. Awaria jest na tyle poważna, że naprawa prawdopodobnie przewyższyłaby koszty wykonania nowej fontanny. Działają jednak wszystkie pozostałe, m.in. atrakcyjne dmuchawce na odnowionym placu Słowiańskim, cztery fontanny basenowe w zrewitalizowanym parku Tysiąclecia, kilkanaście innych w centrum miasta, również w parku Piastowskim, w Zatoniu czy ta na Wagmostawie, która przed sezonem wymagała naprawy. W Zielonej Górze mamy cztery rodzaje wodotrysków: basenowe, posadzkowe (np. na placu Matejki i przed filharmonią), pływające (w parku Sowińskiego) i kaskadowe (przy Palmiarni). Największa jest oczywiście ta na placu Bohaterów.

- Wzorem lat ubiegłych planujemy jej zabarwienie. Jeszcze nie ustaliliśmy, na jaki kolor, ale lazur w poprzednich latach cieszył się z pozytywnym przyjęciem mieszkańców - mówi przedstawicielka wodnej spółki.

Fontanna basenowa na pl. Bohaterów, ani żadna inna, nie powinna być mylona z basenem otwartym. - Nie kąpiemy się w fontannach - jak co roku przypomina M. Turzańska. - Tu rotacja wody występuje w obiegu zamkniętym. I choć dezynfekujemy ją systematycznie, może ona szkodzić małym dzieciom i zwierzętom.

Nie tylko miejskie wodotryski, czynne są już wszystkie zdroje uliczne. W Zielonej Górze mamy ich aż 27, większość w parkach, na placach czy na deptaku. We wszystkich woda pochodzi wprost z sieci wodociągowej, jest systematycznie monitorowana, bez obaw nadaje się więc do spożycia. Taka sama - z sieci wodociągowej, choć w aerozolu - popłynie z wodnych kurtyn, gdy zostaną uruchomione. Schładzając i nieco zmieniając mikroklimat miejskiej dżungli, przyniosą nam odrobinę wytchnienia podczas upałów.

- Stawiamy je w tradycyjnych punktach miasta, gdy przez kilka dni panuje temperatura powyżej 26 C - tłumaczą zielonogórskie wodociągi.

Spółce w tym roku doszło nieco sezonowych obowiązków. Nie tylko dba o fontanny w odnowionych zielonych enklawach miasta, ale również o stan solanki w tężni, która powstała w zrewitalizowanym parku Tysiąclecia. Tylko korzystać!

(el)