W listopadzie będą nietypowe wybory

14 Wrzesień 2014
- Jeśli na koniec 2014 r. mieszkać będzie w gminie mniej niż ok. 25 tys. mieszkańców, to po połączeniu z miastem zmienić się będą musiały granice okręgów wyborczych – tłumaczy Stanisław Blonkowski.

- Przed nami listopadowe wybory samorządowe. Kogo wybierać będą mieszkańcy miasta i gminy?
Stanisław Blonkowski, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Zielonej Górze: - To będą nietypowe wybory, bo do formalnego połączenia miasta i gminy dojdzie dopiero 1 stycznia 2015 r. Z tego powodu, 16 listopada, miejscy wyborcy dostaną w punktach wyborczych tylko po jednej karcie do głosowania, w kolorze niebieskim. Na jej podstawie będą wybierani wyłącznie radni samorządu województwa. Gminni wyborcy otrzymają dwie karty: niebieską oraz żółtą. Ta pierwsza, identycznie jak w mieście, zawierać będzie nazwiska kandydatów na wojewódzkich radnych. Ta żółta zawierać będzie nazwiska kandydatów do rady powiatu ziemskiego.

- A jeśli z terenu gminy ktoś zostanie wybrany na radnego powiatu ziemskiego, co z jego mandatem po 1 stycznia 2015 r.?
- Zgodnie z ustawą, po połączeniu, poszerzone miasto będzie miało status powiatu grodzkiego. Dlatego radny powiatu ziemskiego, wybrany z terenu obecnej gminy, automatycznie utraci mandat i rada powiatu obradować będzie w pomniejszonym składzie do końca swojej kadencji.

- To nieuchronny scenariusz?
- Nie, bo taki radny może sam zrezygnować z mandatu i wtedy na jego miejsce „wskoczy” kolejny kandydat ze zwycięskiej listy wyborczej. Oczywiście, może być i tak, że żaden kandydat z terenu obecnej gminy nie zdobędzie mandatu radnego.

- Jak będzie wyglądała procedura głosowania?
- Zarówno karta niebieska, jak i żółta, będą miały formę broszurki. Na każdej stronie będą nazwiska kandydatów z jednego komitetu wyborczego. Wyborca na całej karcie może zakreślić tylko jedno nazwisko. Ostateczny termin rejestracji komitetów wyborczych mija 7 października.

- Mieszkańcy powiększonej Zielonej Góry pomaszerują do urn jeszcze raz, w marcu 2015 r. Będziemy wybierali miejskich radnych oraz prezydenta. Znana jest już dokładna data tych wyborów?

- Data graniczna, najpóźniejsza, to 29 marca 2015 r. O dokładnej dacie zadecyduje komisarz lub pełnomocnik rządu, bo to on przejmie władzę w mieście po 1 stycznia 2015 r.

- Czy marcowe wybory będą się bardzo różnić od tych listopadowych?
-
Jeśli na koniec 2014 r. mieszkać będzie w gminie mniej niż ok. 25 tys. mieszkańców, to w powiększonej Zielonej Górze zmienić się będą musiały granice okręgów wyborczych.

- W jaki sposób?
- Teoretycznie możliwe są dwa warianty: albo była już gmina zostanie przyłączona, w sensie wyborczym, do jednego z zielonogórskich osiedli, zamieszkałego przez ok. 7.200 osób, albo zostanie podzielona na kilka części i każda z takich części zostanie połączona z jakimś miejskim okręgiem wyborczym. Ostateczna decyzja zależy od osoby zarządzającej miastem do dnia zaprzysiężenia nowego prezydenta i nowej rady miasta.

- Czy ktoś będzie weryfikował tę nową wyborczą mapę?
- Oczywiście. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, propozycje nowych okręgów wyborczych będą obowiązkowo weryfikowane przez komisarza wyborczego. To jemu przysługuje prawo veta, jeśli stwierdzi jakąś niezgodność z literą prawa. Zasada jest jedna – okręg wyborczy nie może „oferować” mniej niż pięć mandatów i nie więcej niż osiem mandatów. I skoro nowe miasto zamieszkiwać będzie ok. 130 tys. mieszkańców, a w ławach nowej rady miasta zasiądzie prawdopodobnie 25 radnych, to na jeden mandat przypadnie ok. 5.200 mieszkańców. I to jest punkt wyjścia do kreślenia granic przyszłych okręgów wyborczych w Zielonej Górze.

- A co z wyborami do rady dzielnicy „Nowe Miasto”?
- Powstanie takiej dzielnicy oraz zasady jej funkcjonowania, łącznie z wyborami do jej rady, uzależnione będzie od decyzji przyszłej rady miasta. Innymi słowy: najpierw muszą się odbyć wybory do rady miasta. Potem, ewentualnie, na podstawie uchwały miejskich radnych, odbyłyby się wybory do rady takiej dzielnicy.

- Dziękuję.
Piotr Maksymczak

Artykuły powiązane: 

Dołożyłam własną cegiełkę do połączenia

Platforma Obywatelska do dziś nie zgłosiła własnego kandydata na prezydenta Zielonej Góry. Czy będzie nim Janusz Kubicki? – pytamy Bożennę Bukiewicz, szefową regionalnych struktur PO.

Politykom łatwiej się rządzi bez udziału ciekawskich

- Każdy etap połączenia był jawny, szczegółowo opisywany i komentowany. Jasne były intencje polityków. Dzięki temu całe połączenie bardzo zyskało na wiarygodności – ocenia dr hab. Lech Szczegóła.
wybierz swoje
Barcikowice sołtys Franciszek Kosidło Franciszek Kosidło
Drzonków sołtys Renata Woźniak Renata Woźniak
Jany i Stożne sołtys Monika Turzańska Monika Turzańska
Jargoniewice sołtys Elżbieta Świercz Elżbieta Świercz
Jeleniów sołtys Wojciech Bortnowski Wojciech Bortnowski
Kiełpin sołtys Aneta Walczak Aneta Walczak
Krępa sołtys Janusz Sikora Janusz Sikora
Łężyca sołtys Jolanta Rabęda Jolanta Rabęda
Ługowo sołtys Agnieszka Głuska Agnieszka Głuska
Nowy Kisielin sołtys Andrzej Zalewski Andrzej Zalewski
Ochla sołtys Aleksander Kosowicz Aleksander Kosowicz
Przylep sołtys Mieczysław Momot Mieczysław Momot
Racula sołtys Mirosława Jabłonka Mirosława Jabłonka
Stary Kisielin sołtys Krystyna Koperska Krystyna Koperska
Sucha sołtys Ireneusz Rypson Ireneusz Rypson
Zatonie i Marzęcin sołtys Krzysztof Sadecki Krzysztof Sadecki
Zawada sołtys Jan Smoter Jan Smoter
Zielona Góra prezydent Janusz Kubicki Janusz Kubicki