Ludzie chcieli tego województwa

26 Październik 2013
- Przed 15 laty zbierałem podpisy pod petycją za powołaniem woj. lubuskiego. Dobrze, że powstało – mówi Andrzej Cyrankowski. - Teraz powinniśmy połączyć miasto z gminą.

- Warto było?
- Andrzej Cyrankowski, instruktor sportu: - Co warto było?

- Warto było walczyć o powstanie województwa lubuskiego?
- Warto.

- Pamiętam, że 15 lat temu przyszedłeś do mnie do pracy ze stertą kartek pod pachą i namawiałeś do podpisania się pod obywatelskim projektem powołania województwa. Dlaczego w to się zaangażowałeś?
- Miałem wtedy firmę przy Elektronowej. Obok pracował Andrzej Skibiński. Często rozmawialiśmy o tym, co się dzieje. Jak zaczęła się rodzić idea powołania województwa, to stwierdziliśmy, że nie możemy tak sobie siedzieć i nic nie robić. Trzeba pomóc. Ja miałem sporo klientów. Załatwiałem normalne interesy i przy okazji zbierałem podpisy.

- Trudno było?
- Ależ skąd! Niewiele trzeba było tłumaczyć. Ludzie chętnie się wpisywali na listy. Wówczas była wielka mobilizacja. Praktycznie każdy, kogo się zaczepiało, odpowiadał pozytywnie. Chcieliśmy tego województwa. Ja nigdy nie byłem związany z żadną partią. Jeżeli uznać, że zbieranie podpisów to działalność polityczna, to po raz pierwszy i ostatni zajmowałem się polityką. Oczywiście, oprócz udziału w wyborach.
- Warto było?
- Warto! Oczywiście. Inaczej bylibyśmy na peryferiach jakiegoś wielkiego województwa. Ktoś inny by za nas decydował. Co gorsza, mielibyśmy o wiele mniejsze możliwości rozwoju. Dobrze byłoby, gdyby nasi politycy potrafili lepiej wykorzystać istnienie województwa. Mimo wszystko, te 15 lat oceniam bardzo pozytywnie.

- A co myślisz o połączeniu miasta z gminą?
- To następny krok. Mamy swoje województwo, powinniśmy mieć silną stolicę. Bezwarunkowo powinno dojść do połączenia miasta z gminą, bez oglądania się na lokalne animozje. Miasto ma większe możliwości. Ich lepsze wykorzystanie jest w naszym interesie. My, jako mieszkańcy, mamy wspólny interes, by rósł potencjał miasta, nie tylko gospodarczy, ale i społeczny. Jeżeli dojdzie do połączenia, to nikt nie będzie krzywo patrzył, że w żłobkach czy przedszkolach są dzieci z gminy. Że jej mieszkańcy korzystają z wielu miejskich udogodnień, nie dokładając do nich ani złotówki. A przecież wszyscy chcemy z tego korzystać. Moim zdaniem, do połączenia powinno dojść jak najszybciej.

- Dziękuję.

Tomasz Czyżniewski