LISTY. Pani radna usiłuje wszystkich przekrzyczeć

26 Styczeń 2013
Chciałbym się odnieść do listu p. Antoniny Ambrożewicz-Sawczuk („ŁZ” nr 2(11) z 18.01.13). No tak, w samej rzeczy, pani radna jest rzeczywiście znana w gminie i w mieście jako osoba usiłująca wszystkich przekrzyczeć.

Przy każdej okazji wygłasza sążniste tyrady nafaszerowane bałamutną argumentacją przeciwko połączeniu. Cytat z jej listu: „Totalny atak na gminę odbieram jako zamiar rozbioru naszej małej ojczyzny (Polska przeżyła trzy rozbiory u schyłku XVIII w.)”. A to ci dopiero „majstersztyk”, „genialne” porównanie, godne „filozofa najwyższych lotów.” Ja to odbieram jako syndrom histerii. Czyżby np. zjednoczenie Niemiec dokonało się w wyniku ataku Republiki Federalnej na NRD? Totalna bzdura! Tak, czy owak, o połączeniu zdecydują mieszkańcy miasta i gminy w demokratycznym referendum.

Stanisław Włoch,
mieszkaniec zielonogórskiej małej ojczyzny od 1946 r.

 

Artykuły powiązane: 

LISTY. Pani poseł jedzie po radnych wiejskich jak po bandzie

- Pani poseł, to nie pani oceniać moją pracę. Jurorami są mieszkańcy mojej małej ojczyzny w której mieszkam ponad 40 lat – Bozennie Bukiewicz odpowiada radna Antonina Ambrożewicz-Sawczuk.