Fundusz Integracyjny - ocenia wójt Mariusz Zalewski

16 Marzec 2013
- Traktuję Fundusz Integracyjny jako swoisty fundusz inicjatyw obywatelskich. Bo to mieszkańcy zadecydowali na co wydać pieniądze. W większości przypadków jestem zadowolony z ich wyboru - ocenia wójt Mariusz Zalewski.

Jako gospodarz gminy dbam o jej rozwój, dlatego dla mnie najważniejszym wyznacznikiem jest, czy są to celowe działania. Czyli, czy powstaje dodatkowa wartość dla mieszkańców i czy gmina się rozwija. To jest podstawa mojego działania. Te dodatkowe pieniądze, z Funduszu Integracyjnego, pozwalają przyspieszyć część spraw. My bardzo dużo robimy, mamy też wiele różnych planów. Niewątpliwie środki z Funduszu pozwolą część z nich zrealizować szybciej. Dlatego dobrze oceniam decyzje mieszkańców, którzy postanowili wspomóc już zaplanowane działania, np. budowę boiska, chodników czy oświetlenia.

Teraz należy bezwzględnie dążyć do realizacji wytypowanych zadań. Jest ich dużo. Trochę się obawiam, czy ze wszystkimi zdążymy do końca tego roku. Już jest połowa marca i czasu mamy coraz mniej. A przed nami bardzo dużo formalnych spraw. Skomplikowana procedura musi się odbywać zgodnie z prawem, wymaga porozumień, uzgodnień itd.

Z mojej strony, jest wola, żeby zrealizować wybrane przez mieszkańców zadania.

(tc)