Nowe ścieżki dla rowerzystów

15 Marzec 2017
- To będzie największa rowerowa inwestycja w naszym mieście. Wybudujemy aż 32 km nowych ścieżek rowerowych. To inwestycja warta ok. 30 mln zł – twierdzi wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

Prace nad rozpoczęciem rowerowej inwestycji zbliżają się do swego finału. Ale zanim miejskie władze oficjalnie zaproszą wykonawców do udziału w przetargach, radni musieli wyrazić swoje stanowisko wobec prezydenckiego projektu uchwały w „sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla ścieżek rowerowych w rejonie sołectw: Ochla, Kiełpin, Zatonie i Drzonków w Zielonej Górze”.

- Chodzi nam o to, by nie trzeba było wykupywać od Lasów Państwowych terenu pod przyszłe ścieżki rowerowe. Zamiast wykupu będziemy mogli zastosować znacznie tańszą dzierżawę – tłumaczył wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk podczas wtorkowej, nadzwyczajnej sesji rady miasta.

Miasto chce wybudować od podstaw 32 km nowych tras rowerowych. Całość wspófinansowana będzie z unijnego programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Początkowo zakładano, że ok. 40 proc. nowych ścieżek dostanie nawierzchnię z kostki. Ostatecznie, na podstawie porozumienia podpisanego przez miasto i Stowarzyszenie Rowerem Do Przodu, cała sieć ścieżek zostanie „uzbrojona” w nawierzchnię bitumiczną.

- Optowaliśmy na rzecz asfaltu, bo taka nawierzchnia jest nie tylko tańsza, ale także bardziej wytrzymała. Asfalt ma mniejsze opory toczenia, zapewnia większe bezpieczeństwo i przyjemność z jazdy rowerem – przekonywał Robert Górski, radny klubu Zielona Razem, jeden z leaderów Rowerem Do Przodu.

W nowej sieci zielonogórskich ścieżek rowerowych można wyodrębnić trzy trasy. Ścieżka północna (ok. 11 km długości) poprowadzi przez Chynów i Zawadę do Cigacic, z odbiciem w Zawadzie do Krępy. Trasa południowa (ok. 19,5 km długości) pobiegnie od ul. Wrocławskiej, przez Raculę, Drzonków, Kiełpin i Ochlę do ul. Botanicznej. Trasa trzecia poprowadzi od Jędrzychowa do Zatonia, z odbiciem na Marzęcin (patrz mapka obok).

Warto jeszcze przypomnieć o trasach rowerowych w tzw. starej Zielonej Górze. Ta pierwsza wiedzie od al. Wojska Polskiego (biblioteka) w okolice ul. Wyszyńskiego (0,9 km). Ta druga zaczyna się w okolicach ronda Jana Pawła II i pobiegnie do przysiółka Rybno (1,8 km).

Mamy dobrą wiadomość dla miłośników jazdy Zieloną Strzałą, zostanie przedłużona w dwóch miejscach: od ul. Kożuchowskiej do ul. Botanicznej oraz między ul. Nowojędrzychowską i ul. Jędrzychowską. Plany zakładają również wybudowanie odcinka trasy rowerowej od Starego Kisielina do hali CRS. Według założeń, podstawowa sieć powinna być gotowa w drugiej połowie 2018 r.

Ten punkt wtorkowej sesji nie sprowokował dłuższej dyskusji radnych. Najdonośniej zabrzmiał głos Roberta Górskiego, który zaapelował, aby miejskie władze podjęły jeszcze jedną próbę negocjacji z trzema mieszkańcami Zawady w sprawie nieznacznego przesunięcia płotów ich posesji.

- Jeśli nie dogadamy się z mieszkańcami, być może trzeba będzie uruchomić procedurę administracyjną. Inaczej przyszła trasa rowerowa będzie miała lukę, co poważnie zmniejszy bezpieczeństwo nie tylko rowerzystów, ale także przechodniów, w tym matek spacerujących z małymi dziećmi – ostrzegał radny klubu Zielona Razem.

Po deklaracji wiceprezydenta K. Kaliszuka, że podejmie jeszcze jedną próbę rozmów, radni jednogłośnie przyjęli prezydencki projekt uchwały.

(pm)