Spinko stawia fabrykę i szuka pracowników

26 luty 2018
- Na początek zatrudnimy ok. 70 osób. W nowej fabryce docelowo pracować będzie ok. 300-350 osób. Cały czas trwa nabór. Przychodźcie do nas – zachęca Piotr Błaszczak, pełnomocnik zarządu Spinko.

W zakładzie Spinko Motor w Nowym Kisielinie będą produkowane elementy do samochodowych turbosprężarek. – Ruszamy z produkcją od 1 lipca – słyszymy w firmie. Tymczasem na budowie widać dopiero zarys hal.

Pochodząca z Leszna firma Spinko kupiła w Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym prawie 10 hektarów gruntu. Na razie na budowie widać las słupów i dziesiątki krzątających się ludzi.

Fabryka rusza 1 lipca

- Harmonogram jest taki: do końca marca hale mają być gotowe. Na początku kwietnia podłączamy wszystkie media i przyjeżdżają pierwsze maszyny, które zamówiliśmy w zeszłym roku. W maju montujemy maszyny, w czerwcu uruchamiamy próbną produkcję, od 1 lipca zaczynamy realizować zamówienia – wylicza Piotr Błaszczak, pełnomocnik zarządu Spinko, który zajmuje się budową nowej fabryki.

Spinko to firma specjalizująca się w produkcji elementów do samochodów. W Lesznie zatrudnia ok. 700 osób, lecz tam skończyły się możliwości rozwoju. Trzeba było szukać nowej lokalizacji. Wybrano Zieloną Górę, bo warunki w strefie znakomite, odpowiedniej wielkości miasto, w której jest uczelnia wyższa z kierunkami technicznymi.

- To tutaj, w najwyższej hali, będzie odlewnia. Z przodu hala do śrutowania odlewów, obok, w największej i zarazem niższej hali, będą stanowiska do obróbki skrawaniem – P. Błaszczak pokazuje lokalizacje na planie fabryki wiszącym w jego biurze na budowie. W Spinko są optymistami. W Nowym Kisielinie kupili sporo terenu na zapas, czyli pod budowę kolejnych hal.

- W sumie może pracować tu ponad tysiąc ludzi. Na razie plan zakłada, że w ciągu dwóch-trzech lat dojdziemy do zatrudnienia na poziomie ok. 300-350 osób – wyjaśnia nasz rozmówca.

Rynek szybko rośnie

Skąd ten optymizm? W zielonogórskiej fabryce będą produkowane głównie elementy do turbosprężarek samochodowych. To te fragmenty urządzeń, które są odlewane z aluminium metodą ciśnieniową. Taki precyzyjny odlew jest na miejscu czyszczony i obrabiany.

- W przemyśle motoryzacyjnym obowiązują bardzo wysokie normy. To precyzyjna produkcja. Wszystko musi być bardzo dokładnie wykonane. Stąd nowoczesne maszyny i roboty wykonujące dużą część prac – opowiada P. Błaszczak. – Te elementy trafiają później do producentów turbosprężarek. Są montowane  we wszystkich markach samochodów produkowanych w Europie.

- To ile samochodów wyjeżdża rocznie z fabryk, mając podzespoły odlane w Spinko? – pytamy.

- Od 2 do 2,5 miliona sztuk – szybko oblicza pełnomocnik.

Ale to nie skala produkcji była najważniejsza przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu inwestycji. Chodziło głównie o potencjał rynku.

- W tej chwili zapotrzebowanie na turbosprężarki rośnie po 30-40 proc. rocznie. Montuje się je w coraz większej liczbie samochodów z silnikami na benzynę. Trend jest taki, żeby były one coraz bardziej oszczędne. Spada pojemność silników, ale moc jest nadal potrzebna, stąd coraz bardziej powszechne zastosowanie turbosprężarek. Tak będzie przez najbliższe lata – wyjaśnia P. Błaszczak.

Inwestycja Spinko jest tak zaplanowana, że początkowo maszyny zajmą tylko część hal. Później będą dokładane kolejne węzły produkcyjne w zależności od ilości i rodzajów zamówień. W ciągu dwóch-trzech lat fabryka całkowicie się zapełni, docelowo zatrudniając na trzech zmianach, przez pięć dni w tygodniu, ok. 300-350 osób.

Szukają ludzi do pracy

Na start, od lipca, ma tutaj pracować ok. 60-70 osób. To zajęcie dla Polaków. Spinko nie planuje zatrudniania cudzoziemców, bo firmie zależy na osobach, które zatrudnione będą na stałe. Już w tej chwili zielonogórski zakład zatrudnił 10 osób, które są szkolone w macierzystej fabryce w Lesznie. Nauka trwa ok. trzech miesięcy.

- Poszukujemy odlewników i operatorów obrabiarek CNC do obróbki skrawaniem. Zatrudniamy też absolwentów, najlepiej szkół technicznych. Oferujemy szkolenia i dobre zarobki – zachęca P. Błaszczak. – Będziemy też potrzebowali inżynierów. Planujemy współpracę z Uniwersytetem Zielonogórskim i szkołami w mieście. Praktycznie przez cały czas będziemy zwiększać produkcję i zatrudnienie.

Tomasz Czyżniewski

POSZUKIWANI PRACOWNICY

Spinko prowadzi rekrutację na stanowiska:

  • Operator maszyn CNC
  • Operator maszyn odlewniczych
  • Elektryk
  • Automatyk / informatyk
  • Inżynier utrzymania ruchu
  • Magazynier
  • Mistrz
  • Inżynier procesu obróbki skrawaniem / odlewnictwa
  • Logistyk
  • Inżynier jakości
  • Specjalista ds. technik pomiarowych.

 

Szczegółowe informacje oraz bieżące oferty pracy na stronie internetowej www.spinkomoto.com.pl lub www.spinko.com.pl w zakładce „Kariera”

 

Osoby zainteresowane proszone są o przesyłanie CV na adres: rekrutacja.moto@spinkomoto.pl

Bezpośredni kontakt: 65 525 88 00, kom. 603 503 441