Ścieżek coraz więcej

27 Październik 2017
- Teraz jeżdżą tam tylko ludzie odważni – tak mówi Robert Górski o rowerzystach przemierzających południowe rejony miasta. Koniec jazdy między ciężarówkami! Rusza budowa kolejnych kilometrów ścieżek dla cyklistów.

Tym razem ekipy budowlane zajmą się południowym „cyplem” miasta. Powstanie ponad 11 km nowych ścieżek. Zepną one Jędrzychów z Zatoniem oraz Ochlę z Kiełpinem i Drzonkowem. Roboty mają się zakończyć 1 sierpnia przyszłego roku. Za prawie 8 mln zł wykona je konsorcjum nowosolskich firm: Przedsiębiorstwo Budowlano-Drogowe Kambud oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego Kambud Sp. z o.o. Sp. k.

- Sieć rowerowa coraz gęściej oplata miasto, zarówno „starą” część, jak i nową dzielnicę – nie krył zadowolenia prezydent Janusz Kubicki, podpisując we wtorek umowę na budowę kolejnych ścieżek. Wtórował mu Robert Górski ze Stowarzyszenia Rowerem do Przodu: - Zaczyna się tworzyć spójna całość, nowe odcinki łączą ze sobą istniejące już trasy. Skończą się wkrótce dylematy typu: gdzie by tu zjechać, bo droga się urywa. Niedługo z Zatonia dojedziemy aż do Odry w Cigacicach!

Nowe ścieżki będą miały nawierzchnię bitumiczną i miejsca postojowe dla rowerzystów, zostaną oświetlone energooszczędnymi lampami. To odcinki: wzdłuż ul. Ochla-Kożuchowska od ul. Ochla-Sosnowa do Kiełpina i dalej do ul. Drzonków-Modrzewiowa (ok. 6,5 km) oraz od ul. Jędrzychowskiej do ul. Zatonie-Strumykowa (ok. 4,7 km).

Przypomnijmy, że zgodnie z porozumieniem, jakie miasto zawarło z rowerzystami kilka lat temu, inwestycje rowerowe nie pojawiają się wśród zadań zgłaszanych do Budżetu Obywatelskiego. Miasto obiecało znaleźć pieniądze z „zewnątrz” na rozbudowę ścieżek. I tak się dzieje. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020 (w formule Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych). Wkład własny miasta to zaledwie 15 proc. kwoty.

(dsp)