Miejska tarcza - 30 mln dla firm

29 Kwiecień 2020
Radni uchwalili zasady miejskiego programu pomocy dla zielonogórskich firm dotkniętych przez pandemię. Całkowita wartość programu „Korona Pomoc” to 30 mln zł. Trzy razy więcej niż zdecydował się wydać Gorzów Wlkp.

Trzy projekty pomocowe zgłoszone przez prezydenta były najważniejszym punktem piątkowej sesji rady miasta. Dotyczyły szczegółów miejskiego programu pomocy dla zielonogórskich firm, które ucierpiały z powodu pandemii koronawirusa.

- Prezydent od początku pandemii uruchomił wiele instrumentów finansowych służących pomocą zielonogórskim firmom. Odroczenia podatków, obniżenie czynszów w lokalach komunalnych czy zwiększenie dopłat do prywatnych przedszkoli – wyliczał wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Chcemy teraz unormować tę pomoc w postaci aktów prawa lokalnego.

Miasto na sfinansowanie kosztów programu wsparcia zadeklarowało 30 mln zł, trzy razy więcej od Gorzowa Wlkp., który na swój program pomocy zdecydował się wydać 10 mln zł.

Mimo wysokiej kwoty (nikt jej nie kwestionował), wybuchła ostra dyskusja. Komu pomagać? Czy wszystkim spełniającym sztywne warunki? Czy też każdą prośbę o pomoc sprawdzać indywidualnie?

Radni KO natychmiast zarzucili prezydenckim propozycjom uznaniowy charakter.

- Te projekty nie zawierają zapewnienia przyznania minimalnej kwoty pomocy każdemu przedsiębiorstwu. Taka wypłacona wszystkim firmom pomoc powinna się zamknąć w łącznej kwocie 8 mln zł. Z naszego punktu widzenia, suma ta bez problemu zmieściłaby się w prezydenckiej kwocie 30 mln zł. Tu nie ma sprzeczności – przekonywał Adam Urbaniak, klub Koalicji Obywatelskiej.

W obronie prezydenckich projektów stanął Robert Górski, klub Zielona Razem.

- Odnoszę wrażenie, że niektórzy członkowie klubu KO mają prywatny interes w forsowaniu automatycznej kwoty wsparcia. Trudno mi się pogodzić z ich rozumowaniem, bo są firmy, które dzięki pandemii sporo zarobiły. Im też mamy dać wsparcie – retorycznie pytał R. Górski. 

Emocjonalna dyskusja trwała jeszcze długo. Dopiero wystąpienie prezydenta J. Kubickiego stonowało nastroje.

- Pomagać powinniśmy tylko tym, którzy naprawdę naszej pomocy potrzebują. Czy mamy pomagać bankom albo wielkopowierzchniowym sklepom, a może także stacjom paliw, bo i one odnotowały spadek obrotów? Łatwo proponować wsparcie dla każdego, trudniej znaleźć odpowiedź, skąd wziąć na to wszystko pieniądze. Dlatego każdy wniosek o pomoc będziemy analizować oddzielnie, bo lepiej mieć możliwość elastycznego reagowania niż bazować na biurokratycznym automatyzmie. Ten bowiem oznacza tylko jedno: rozdamy błyskawicznie 30 mln zł i efekt będzie z tego żaden -  przekonywał prezydent.

Radni większością głosów odrzucili poprawkę klubu KO, który zabiegał o wprowadzenie jednakowych dopłat dla firm. Kropkę nad „i” postawiły zwycięskie dla prezydenta trzy ostatnie głosowania. Radni uchwalili zielonogórski program pomocy dla firm w zakresie zaproponowanym przez J. Kubickiego. Żaden radny nie był przeciw.

Tuż przed godz. 18.00 przewodniczący rady ogłosił przerwę w obradach. Wznowiono je we wtorek.

(pm)

 

„Korona Pomoc” (wybrane):

* przedłużenie terminu płatności podatku od nieruchomości lub zwolnienie z podatku,

* zaniechanie poboru opłaty targowej,

* zaniechanie i zwolnienie z opłaty za zajęcie pasa drogowego dla podmiotów gastronomicznych,

* zmniejszenie czynszu najmu do 1 zł za lokale użytkowe wynajmowane w obiektach miasta w tym m.in. MOSiR,

* ulgi z innych tytułów, w tym m.in. czynszu za komunalne lokale użytkowe, opłaty za użytkowanie wieczyste i dzierżawę gruntów komunalnych, opłaty za postój w strefie płatnego parkowania,

* miejska pomoc przyznawana będzie na podstawie wniosku, każdy wniosek będzie rozpatrywany indywidualnie na podstawie oceny stopnia pogorszenia płynności finansowej lub gospodarczej z powodu COVID-19,

* o udzieleniu pomocy każdorazowo decyduje prezydent miasta,

* zwalnia się w całości albo z części od podatku od nieruchomości: gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, przedsiębiorców, których płynność finansowa uległa pogorszeniu z powodu COVID-19,

* zwolnienie może dotyczyć okresu od kwietnia do czerwca 2020 r.,

* zwolnienie przyznawane jest na wniosek podatnika,

* przedłuża się przedsiębiorcom terminy płatności rat podatku od nieruchomości, płatnych w maju i czerwcu 2020 r. - do 30 września 2020 r.