Centrum Przyrodnicze otwarte
Stara hala fabryczna dawnego Lumelu przy ul. Dąbrowskiego znów ożyła i za sprawą Centrum Przyrodniczego całkowicie zmieniła swój charakter. - Od dzisiaj zielonogórzanie mają do dyspozycji dwie sale. Jedną ze stanowiskami interaktywnymi gdzie możemy poznawać jak zbudowany jest człowiek, prawa fizyki czy biologii. Przy każdym stanowisku nasi pracownicy służą pomocą - tłumaczy Krystyna Walińska, kierowniczka Centrum. - Druga sala, to wystawa czasowa Via Regia wypożyczona z muzeum w Görlitz.
Zanim jednak można było wejść odbyła się krótka uroczystość, podczas której przypomniano jak powstawało Centrum. Marian Babiuch, prezes zielonogórskiej elektrociepłowni opowiadał o… chłodzie wytwarzanym z ciepła. – Dzięki unikatowemu rozwiązaniu, pierwszemu w Polsce, dostarczane tutaj ciepło latem jest tak przetwarzane, że służy jako klimatyzacja – tłumaczył zawiłości techniczne.
- Mój pracodawca Bachus, dał mi tylko minutę na wypowiedź. Nie ma ca przedłużać uroczystość. Zapraszam do środka - prezydent Janusz Kubicki zdarł kotarą na wejściu do sali, dłonią uderzył w specjalny przycisk i na elektronicznej tablicy nad drzwiami zapaliło się: „Jesteś naszym pierwszym gościem". Licznik gości ruszył i już można zwiedzać, dotykać, ściskać, skakać i kręcić eksponatami.
- To miejsce jest dla mnie szczególne. Tu był mój rodzimy zakład „Lumel”. Co prawda pracowałam, nie dokładnie w tym miejscu bo w innym zakładzie, ale czuję się tutaj u siebie – komentuje Krystyna Krawiec, która z ciekawości nie chciała tracić ani jednego dnia, by zobaczyć jak teraz wygląda to miejsce. - Te pomieszczenia przez lata niszczały. Przywrócenie tego miejsca do takiego stanu uważam za świetny pomysł. Wszystkich stanowisk nie zdążyłam jeszcze sprawdzić. Podoba mi się. Jestem pewna, że to miejsce spełni pożyteczną funkcję. Coś takiego na pewno jest w naszym mieście potrzebne.
Tymczasem tłum zwiedzających napierał na urządzenia. Grupa ciekawskich zgromadziła się wokół stanowiska, na którym można odcisnąć swój model 3 D. Na ścianie jest 3.360 stalowych szpil, które naciskane wychodzą na drugą stronę odzwierciedlając kształty.
- Można na przykład wycisnąć koło – prezydent Kubicki, wcielił się w rolę pracownika Centrum. Jednak większość wolała odciskać… siebie samych.
- Mocno! Pomogę – Bogdan Śusarz, szef zielonogórskiego PTE, chwycił za głowę Urszulę Zemłę i delikatnie zaczął wpychać ją w gwoździe. Nie bolało.
- Jak widać moja sylwetka też jest niezła – śmiała się pani Urszula, po chwili obserwując wynik ich wspólnej pracy. - - Czytałam artykuły w gazecie, że będą bardzo ciekawe rzeczy i to się potwierdza. Rewelacyjne są te urządzenia.
Na otwarciu nie mogło zabraknąć dzieci. Prawie pięcioletnia Uma Nowicka przyszła tutaj z dziadkami. – Marzyłem o takich miejscu. Mówię zupełnie bez przesady. Nawet planowałem, że odwiedzę podobne miejsca w Warszawie – z entuzjazmem komentuje dziadek Umy, Waldemar Pietraszewski.
A na końcu sali zamiast wszystkiego dotykać można było jedynie patrzeć… przez specjalne okulary w systemie 3D. Co czujesz gdy biegną na ciebie dinozaury?
- Te okulary 3D, to prawdziwa rewelacja, z którą się jeszcze nie spotkałam. Polecam je wszystkim – dzieliła się wrażeniami Małgorzata Chrząszczewska ze Szczecina.
Kilka stanowisk zdążył już sprawdzić Borys Rug. - Jestem pod wrażeniem. Na pewno brakowało takiego miejsca w naszym mieście, gdzie można dowiedzie się ciekawych rzeczy – ocenił. – Myślę, że będzie przyciągać mieszkańców naszego miasta i stanie się atrakcją turystyczną. Mam nadzieję, że „eksponaty” będą się co jakiś czas wymieniać, bo zamierzam tu wpadać częściej.
(tc, kg)
GODZINY OTWARCIA
Centrum Przyrodnicze będzie otwarte:
* od wtorku do piątku – w godz. 9.00-18.00,
* w sobotę i niedzielę – w godz. 10.00-16.00,
* w poniedziałki nieczynne.
CENY BILETÓW
Przypominamy, że podczas Winobrania wstęp do Centrum nic nie kosztuje. Później trzeba będzie kupić bilet:
* normalny – 10 zł od osoby,
* ulgowy – 7 zł,
* zbiorowy – 5 zł,
* dla posiadaczy kart ZGrani Zielonogórzanie 50+ i ZGrana Rodzina – 5 zł.
