Wiadukt będzie zamknięty do końca świąt

8 Grudzień 2023
W minioną niedzielę policja zamknęła jedyną czynną zachodnią nitkę wiaduktu na ul. Zjednoczenia (w stronę ronda PCK). Prezydent Janusz Kubicki zlecił kolejne badania obiektu. Okazało się, że wymaga on dodatkowego zabezpieczenia.

Pęknięcia na wiadukcie zauważyli podczas siarczystych mrozów zielonogórzanie i zaniepokojeni powiadomili policję. Obiekt niezwłocznie zamknięto. Miasto o pomoc poprosiło profesora Adama Wysokowskiego z Uniwersytetu Zielonogórskiego, który na podstawie umowy z miastem już drugi rok opiekuje się wiaduktem. We wtorek profesor ze swoim współpracownikiem kompleksowo sprawdzili stan techniczny dylatacji na wiadukcie. Okazało się, że zgodnie z wcześniejszymi informacjami szerokość szczeliny dylatacyjnej jest zbliżona do tej, którą zaobserwowano zeszłej zimy (na krótko zamknięto wtedy przejazd).

Kielich wzmocni filar

Przygotowany przez profesora projekt zabezpieczenia tzw. urządzenia dylatacyjnego szybko wykonano. Polegało to na naspawaniu dwóch blach maskujących na każdym z pasów ruchu, co pozwoli w przyszłości uniknąć uszkodzeń pojazdów. Jest i zła wiadomość. Przeprowadzona jednocześnie okresowa kontrola wiaduktu wykazała postępującą degradację jednej z 17 podpór, a precyzując - dolna część środkowej podpory nr 9 jest w fatalnym stanie. Na szczęście profesor, który uchodzi za jednego z największych ekspertów w kraju w swojej branży, zaproponował szybki i jednocześnie bezpieczny plan działania.

- W celu ponownego oddania do użytku wiaduktu musi zostać wykonany żelbetowy kielich (opaska) wzmacniający filar pod dylatacją, który obejmie najbardziej zdegradowaną podporę. - wyjaśnia Michał Szulc, zastępca dyrektora Departamentu Zarządzania Drogami w magistracie. I dodaje: - Do końca tygodnia prof. Wysokowski wykona projekt wspomnianego kielicha, który będzie zrealizowany w przyszłym tygodniu przez profesjonalną firmę Nowak Mosty, realizującą obok odbudowę wschodniej nitki wiaduktu. W zależności od terminu zakończenia robót i po koniecznym okresie związania betonu, przewidujemy oddanie obiektu do ponownego użytku 24 lub 27 grudnia.

Za dwa lata o tej porze

Od września firma Nowak-Mosty odbudowuje wschodnią część wiaduktu (w kierunku marketu Kaufland). Inwestycja miała potrwać półtora roku, ale wstępny harmonogram prac zakłada, że już pod koniec listopada 2024 r. zadanie będzie gotowe.

- Ruch na nowej wschodniej nitce wiaduktu planujemy puścić już w grudniu przyszłego roku - zapowiada Krzysztof Kaliszuk, zastępca prezydenta miasta. - W styczniu ogłosimy przetarg na wykonanie rozbiórki i odbudowę drugiej, zachodniej nitki wiaduktu. I jeśli wszystko dobrze pójdzie, za dwa lata o tej porze pojedziemy w całości nowym wiaduktem. Nie chowamy głowy w piasek, konsekwentnie rozwiązujemy problemy komunikacyjne Zielonej Góry.

Przypomnijmy. Miasto otrzymało z rządowej rezerwy subwencji ogólnej blisko 40 mln zł dofinansowania na prace na ul. Zjednoczenia. Dotacja do tego zadania może wynieść maksymalnie 50 proc. wartości robót. Niewykorzystana kwota subwencji zostanie przeznaczona na wykonanie drugiej części wiaduktu.

Kierowcy proszeni są o uzbrojenie się w cierpliwość, bo obowiązuje objazd przez ulice Zjednoczenia, Energetyków i Batorego.

(rk)