W niedzielę grajmy z Orkiestrą!

13 Styczeń 2017
Tak, to właśnie ta niedziela! 15 stycznia wciągnie nas w wir wydarzeń Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Zakręci, rozgrzeje serca do czerwoności! Zagrajmy razem, zróbmy to dla dzieci i seniorów. To już 25. finał! Niech będzie jeszcze bardziej wyjątkowy niż jego poprzednicy!

Mina szefa zielonogórskiego sztabu WOŚP mówi wszystko. Spokój, radość, pewność. – Finał zapięty na ostatni guzik – zapewnia Filip Gryko. Wtóruje mu reszta sztabowców, nie szczędząc przy tym podziękowań dla tych, którzy pomogli zorganizować tegoroczne wydarzenie, dołożyli pieniędzy i darów, ofiarowali sprawie swój czas i serce. Efekt tych starań zobaczy cała Polska, jako jedno z kilku miast w kraju będziemy gościć w wejściach na żywo, na antenie TVN.

Bo Zielona Góra i jej mieszkańcy są wyjątkowi. Serca tu są gorące i hojne, ludzie pomocni i bezinteresowni. Kto nie wierzy, niech przekona się o tym w niedzielę. Zielonogórska Wielka Orkiestra będzie grała głośno, mocno i radośnie! A muzyków w jej szeregach wielu!

W tym roku na ulice miasta wyjdzie ponad 300 wolontariuszy. Już przebierają nogami, już nie mogą doczekać się niedzieli! Pełni zapału są i debiutanci, i weterani. - To bardzo szczytny cel i warto pomóc tym najbardziej potrzebującym. Każdy powinien mieć szansę na godne życie – mówi Kaja Kowalska, która będzie kwestować z Orkiestrą po raz pierwszy. W roli wolontariusza debiutuje też Krzysztof Cyran. – Koledzy nie musieli długo mnie namawiać. Pomyślałem, że to świetna okazja, by dać coś innym od siebie. Niczego nie tracę a mogę komuś pomóc – przyznaje gimnazjalista.

Lidia Waszkowiak i Wiktoria Kozioł to już doświadczone wolontariuszki. - Będę zbierała pieniądze po raz drugi. To oczywista decyzja. W zeszłym roku, po zakończeniu, chciałam natychmiast zgłosić się do kolejnej edycji. Wtedy udało mi się sporo zebrać, liczę na powtórkę dobrego wyniku – uśmiecha się Lidia.

- W ubiegłym roku ludzie byli dla nas bardzo hojni. Może uda się teraz osiągnąć równie dobry wynik, może nawet go pobić. I taka praktyczna rada dla początkujących wolontariuszy. - Ubierzcie się w niedzielę ciepło! – podpowiada Wiktoria.

Korowód z małej sceny na dużą

Podczas zielonogórskiego finału WOŚP działa nie jedna, a dwie sceny. Każda z nich niezależnie, a atrakcje nie pokrywają się. Można uczestniczyć w wydarzeniach przy filharmonii, a po ich zakończeniu przemieścić się pod ratusz.

I to w nadzwyczajny sposób! Zapraszają nasi specjaliści od efektownych przemarszów, czyli ekipa z Lubuskiego Teatru. – Orkiestra na to zasługuje! Ozdobimy tegoroczny finał korowodem! – zapowiada dyrektor Robert Czechowski.

Trzonem orszaku będą uczniowie zielonogórskich szkół, którzy o 14.30 zbierają się w teatrze, by zaopatrzyć się w różne rekwizyty i sformować szyk. Stamtąd przemaszerują pod małą scenę, by po jej zamknięciu porwać uczestników i wspólnie ruszyć pod scenę główną, która ruszy ok. godz. 16.00.

Każdy może dołączyć do korowodu! Warto ubrać się wesoło, kolorowo, zaopatrzyć w gadżety. Niech to będzie radosny, orkiestrowy orszak!

(dsp, kg)

Artykuły powiązane: 

Orkiestrowy rozkład jazdy! Kręć się razem z nami!

Miejski 25. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to ponad 300 wolontariuszy, dwie sceny pełne atrakcji, telewizyjne transmisje, radosny korowód, niecodzienne licytacje i cała masa dobrych ludzi skupionych wokół wydarzenia!

Dzieje się w całym mieście

Orkiestra gra nie tylko na dwóch scenach w centrum miasta! Okazji, by wesprzeć to wspólne dzieło wszystkich Polaków jest wiele, wystarczy się rozejrzeć. Nie sposób wymienić w tym miejscu wszystkich imprez, sprawdźcie, gdzie m.in. można otworzyć swoje serce.

WOŚP - licytacje z dużej sceny

Sprawdź, co można wygrać podczas licytacji. Wesprzyj Orkiestrę!