Targi pracy to dobry pomysł

9 Marzec 2018
Takiego zdania jest pani Teresa, która w minioną środę uczestniczyła w VI Zielonogórskich Targach Pracy. W jednym miejscu przejrzała i porównała aktualne oferty zatrudnienia.

Choć z zawodu jest sprzedawczynią, dotąd spełniała się w charakterze matki na pełnym etacie. – Wychowywałam synka – wyjaśnia. Gdy po wielu latach postanowiła podjąć pracę, trafiła na informację o kursach zawodowych organizowanych przez zielonogórskie Centrum Integracji Społecznej.

– W handlu wszystko się zmieniło, postanowiłam się poduczyć – mówi pani Teresa, która w właśnie kończy szkolenie ze specjalności „pracownik sklepowy” i w ramach kursu odbywa praktyki zawodowe w Intermarche na os. Pomorskim. – Mogłabym w nim podjąć pracę, ale skoro jest okazja, zobaczę i porównam inne oferty – mówi.

Podczas targów pracy, organizowanych przez Centrum od sześciu lat, oferty zatrudnienia na lokalnym rynku pracy przedstawiali m.in. pracownicy zielonogórskiego urzędu pracy. Legalnym zatrudnieniem i zarobkami dla opiekunek osób starszych w Polsce, Anglii i Niemczech kusiła Promedica, ofertę dla ślusarzy, informatyków, operatorów maszyn, malarzy lakierników czy logistyków przedstawiał Lumel, zapotrzebowanie na kierowców, operatorów sprężarek i magazynierów sygnalizował Nordis, na sprzedawców – Intermarche, rozmaite oferty przedstawiały też agencje pracy. Wśród wystawców byli też przedstawiciele służb mundurowych: Straży Granicznej i Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. A jeśli komuś etat jest nie w smak, alternatywną propozycję przedstawiał Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej.

- Warto być przedsiębiorczym. Prezentujemy alternatywną formę zatrudnienia, założenie spółdzielni socjalnej – mówi Agata Karchut.

- Choć targi mają formułę otwartą, adresujemy je przede wszystkim do uczestników naszych szkoleń zawodowych – wyjaśnia Wacław Hansz, dyrektor CIS. W kursach udział biorą ludzie pogubieni, którzy z rozmaitych powodów wypadli z rynku pracy. – Obok kwalifikacji zawodowych zdobywają inne umiejętności pomocne w zdobyciu pracy. Uczą się m.in. autoprezentacji i biorą udział w symulacyjnych spotkaniach kwalifikacyjnych z potencjalnymi pracodawcami. Targi są ich dopełnieniem. Uczestnicy, szukając pracy, oswajają się z atmosferą spotkań, w których być może przyjdzie wziąć im udział jeszcze niejeden raz.

- Czy praca jest zmianowa? Bo ja dojeżdżam do Zielonej Góry… – jeden z uczestników właśnie magluje przedstawiciela Intermarche.

- Jestem ślusarzem. Czy to wystarczające kwalifikacje do podjęcia oferowanej przez was pracy? – zagaja ktoś o ofertę Lumelu.

Za pracą rozgląda się również pani Kamila.

- Mam 35 lat, ale z powodów rodzinnych nigdy nie pracowałam. Chcę to teraz zmienić – mówi.

Pierwszy krok już zrobiła. Kończy jeden z kursów zawodowych z cyklu „Lepsze jutro”, realizowanego przez CIS w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Do końca marca dyplomy ukończenia szkoleń otrzymają pracownicy sklepowi, gospodarczy, opiekunowie dziecka i środowiskowi. Do września uczyć się będą jeszcze przyszli pracownicy gospodarczy.

- W tych szkoleniach uczestniczyło prawie 300 osób. Trwają jeszcze zapisy, do 23 marca, na kurs dla pracowników budowlanych. Nauczą się m.in. obsługi wózka widłowego – zachęca Anita Buraczewska, koordynator projektu „Lepsze jutro”.

(el)