Spór o parking i nowy szpital

2 luty 2018
- Szpital uniwersytecki nie zastąpi nam nowoczesnego szpitala miejskiego. Musimy zacząć myśleć o jego lokalizacji, najlepiej tuż obok spółki ADB. Ale o budowie zaczniemy myśleć dopiero wtedy, gdy pojawi się szansa na pozyskanie dużych pieniędzy – uspokajał prezydent Janusz Kubicki podczas ostatniej sesji rady miasta.

Wtorkowa sesja zaczęła się od smutnego komunikatu. – Dziś, 30 stycznia, zmarł Zdzisław Piotrowski, szerzej znany jako zielonogórski szambelan. I choć nie był Honorowym Obywatelem Miasta, to jednak z całym przekonaniem mogę stwierdzić, że był Obywatelem Miasta – podkreślił Adam Urbaniak, przewodniczący rady. Pamięć zmarłego uczczono minutą ciszy.

Ulgi dla hybryd

Z ciekawą ekologiczną inicjatywą wystąpił podczas sesji prezydent Kubicki. Zgłosił projekt uchwały, na podstawie której posiadacze tzw. samochodów ekologicznych, m.in. o napędzie hybrydowym i elektrycznym, zostaliby posiadaczami miejskiej Karty Pojazdu Ekologicznego. Posiadacze takiej karty płaciliby symboliczną opłatę w wysokości 1 zł rocznie za parkowanie w płatnej strefie postoju.

To inicjatywa zmierza do poprawy czystości powietrza w naszym mieście, poprzez zachęcenie zielonogórzan, aby kupowali samochody niezanieczyszczające środowisko naturalne. Tego typu samochody nie są tanie, stąd propozycja, aby wysokie koszty zakupu były rekompensowane symboliczną opłatą za parkowanie. Za projektem uchwały zagłosowali wszyscy radni.

Spór o parkingi

Jednomyślności zabrakło przy procedowaniu projektu uchwały zmierzającej do zmiany granic Parku Braniborskiego.

- Mamy gigantyczny problem z parkowaniem samochodów. Tego problemu nie da się rozwiązać z dnia na dzień. Szukamy różnych rozwiązań dla różnych części miasta. Dzisiejsza inicjatywa zmierza do lekkiego pomniejszenia Parku Braniborskiego o zaledwie 0,5 ha, aby w tym miejscu utworzyć parking dla samochodów, które teraz całkowicie blokują dojazd do tamtejszego kościoła, domu kombatanta, obserwatorium astronomicznego i szkoły podstawowej – tłumaczył prezydent.

Za powstaniem parkingu opowiedzieli się mieszkańcy pobliskiego osiedla, którzy wzięli udział w specjalnych badaniach ankietowych. Poprawnie wypełniono 719 ankiet. Najwięcej głosów poparcia zyskał wariant zakładający powstanie maksymalnej liczby miejsc parkingowych nawet za cenę sporego uszczuplenia powierzchni parku. Ten ma dziś ok. 22 ha.

- Początkowo nie wierzyłem własnym oczom, mieszkańcy opowiedzieli się za masową wycinką drzew, dla nich bezpieczeństwo okazało się być czymś znacznie ważniejszym od drzew - nie krył zdziwienia J. Kubicki.

Projekt „parkingowej” uchwały nie był aż tak radykalny, zakładał wydzielenie z dotychczasowej powierzchni parku zaledwie pół hektara oraz wycinkę ok. 19 drzew.

- Tam rosną tzw. samosiejki, to żaden cenny drzewostan, buki czy dęby. Widok większości tych drzew nie napawa optymizmem, są rachityczne, często połamane – przypomniał Andrzej Brachmański, klub Zielona Razem.

Najwięcej wątpliwości zgłosili radni klubu PiS. Jacek Budziński odczytał list protestacyjny w tej sprawie, który podpisali m.in. członkowie Zielonogórskiego Towarzystwa Upiększania Miasta. Najostrzejsze wystąpienie miał Kazimierz Łatwiński, stało się ono zarzewiem długiej i momentami brutalnej kłótni. Radny klubu PiS właściwie wprost zasugerował, że wynik badań ankietowych został zmanipulowany.

- Prawie 400 ankiet rozkolportowaliście w tamtejszej szkole, trzeba było pytać mieszkańców – atakował radny PiS.

Z natychmiastową ripostą pośpieszył szef klubu Zielona Razem, Filip Gryko: - Kazimierzu, zarzucasz nam oszustwo, ale za tak ciężkim zarzutem powinny kroczyć dowody, których nie masz.

Przez kolejne minuty radni przerzucali się mniej lub bardziej „uperfumowanymi” zarzutami stronniczości, braku uczciwości lub tendencyjności.

- Bardzo proszę radnych PiS, by nie kłamali. Klub Zielona Razem niczego nie chce niszczyć. Chcemy tylko, aby niewielki fragment parku został przeznaczony na parking, jest tamtejszym mieszkańcom bardzo potrzebny – protestował A. Brachmański.

Radny Łatwiński wystąpił z nieoczekiwaną propozycją uruchomienia specjalnej linii autobusowej, która kończyłaby swój bieg tuż przy Szkole Podstawowej nr 7.

- Dzieci do „Siódemki” dojeżdżają z różnych dzielnic miasta, jak sobie radny Łatwiński wyobraża stronę techniczną takiego przedsięwzięcia, ten autobus musiałby od bardzo wczesnych godzin rannych krążyć po całym mieście – przytomnie zauważył Robert Górski, klub Zielona Razem.

Za projektem powstania parkingu zagłosowało 13 radnych, przeciw – 6 radnych.

Nowy szpital?

Ostatnim akordem wtorkowej sesji był spór o powstanie nowego szpitala w Zielonej Górze.

- Szpital uniwersytecki nie zastąpi nam nowoczesnego szpitala miejskiego. Musimy już teraz zacząć myśleć o jego dobrej lokalizacji, najlepiej na działce tuż obok siedziby spółki ADB. Ale o prawdziwej budowie zaczniemy myśleć dopiero wtedy, gdy pojawi się szansa na pozyskanie dużych rządowych pieniędzy – uspokajał prezydent Kubicki.

Uspokajał głównie radnych klubu Zielona Razem, dla których usytuowanie tego przyszłego szpitala w sąsiedztwie bardzo ruchliwej Trasy Północnej było bardzo kontrowersyjne.

- Odłóżmy na miesiąc decyzję w tej sprawie. Powrócimy do tej idei na kolejnej sesji – postulował radny Zbigniew Binek.

Z nieoczekiwanym poparciem dla „szpitalnego” projektu wystąpił jedyny radny SLD – Tomasz Nesterowicz: - Jeżeli mamy szansę na pozyskanie wsparcia finansowego, powinniśmy tę szansę wykorzystać.

Za „szpitalnym” projektem zagłosowało 16 radnych, przeciw – 1 radny. Dzień wcześniej, w specjalnym oświadczeniu, dezaprobatę dla pomysłu wybudowania nowego szpitala miejskiego wyraziła marszałek Elżbieta Anna Polak.

(pm)

Artykuły powiązane: 

Jesteśmy przeciwni budowie parkingu w parku - apel do radnych

Szanowni Radni, w związku z projektem uchwały w sprawie Parku Braniborskiego zwracamy się dziś imiennie do radnych którzy poprzednią, zaskarżoną przez mieszkańców i uchyloną przez Wojewodę zatwierdzili. Apelujemy do Z. Binek, A. Brachmański, M. Bukiewicz, R. Górski, F. Gryko, W. Kuchta, K. Machalica, P. Mocny, M. Pabierowski , R. Sapa, T. Sroczyński, A. Urbaniak, P. Wysocki , G. Hryniewicz oraz radnych którzy wstrzymali się od głosu aby nie przegłosowywali uchwały.