Samorządowcy mówią STOP politykom

Zielonogórski ratusz posłużył za tło dla specjalnej konferencji prasowej z udziałem m.in. prezydenta Zielonej Góry Janusza Kubickiego, prezydenta Szczecina Piotra Krzystka i prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego. W środowe popołudnie, w samym centrum miejskiego deptaka, liderzy Ogólnopolskiego Ruchu Samorządowego BEZPARTYJNI podpisali porozumienie o współpracy z Klubem Radnych Bezpartyjni Samorządowcy Sejmiku Województwa Lubuskiego.

- Chcemy uchronić nasze gminy i miasta przed niszczącym partyjniactwem. Dlatego mówimy głośne STOP politykom w samorządach. Mamy nadzieję, że do końca roku nasz Ruch Samorządowy Bezpartyjni będzie miał swoje struktury w każdym polskim województwie – poinformował prezydent Janusz Kubicki, jeden z sygnatariuszy porozumienia.

Jaka idea przyświeca BEZPARTYJNYM?

- My, samorządowcy, nieposiadający legitymacji partyjnych, wierzymy w siłę obywateli, przecież ponad 98 proc. naszych rodaków nie należy do żadnej partii politycznej. To my, samorządowcy, jesteśmy najbliżej codziennych ludzkich spraw, od lat efektywnie dbając o Małe Ojczyzny, zarazem nie tracąc z oczu dobra wspólnego – twierdzi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Ostrą diagnozę stanu polskiej polityki postawił Robert Raczyński, przywołując zapisy z deklaracji programowej BEZPARTYJNYCH: - Postępujący upadek elit politycznych, upartyjnianie państwa, brak konsekwencji i odpowiedzialności za realizację programów naprawy państwa, spowodowały chaos, polaryzację społeczeństwa oraz zahamowanie inicjatyw i aktywności obywatelskiej. Z niepokojem obserwujemy, jak partyjne elity odrywają się od codziennych spraw na rzecz realizacji partyjnych instrukcji.

Konferencję zakończyła publicznie złożona zapowiedź wspólnego wystartowania już w najbliższych wyborach samorządowych, do wojewódzkich sejmików, pod jednym i bezpartyjnym ogólnopolskim szyldem.

(pm