PO o wyborach samorządowych

10 Maj 2017
- Najbliższe wybory samorządowy nie będą klasycznymi wyborami. To będzie symboliczne starcie, instytucjonalny spór o kształt samorządu – mówił Grzegorz Schetyna.

Przewodniczący PO przyjechał w środę do Zielonej Góry, by dyskutować nt. samorządów. Tłumaczył podczas konferencji prasowej dlaczego nie będą to zwykłe wybory. Przypomniał pomysły PiS - wprowadzenie dwukadencyjności dla wójtów, burmistrzów i prezydentów, która miałaby działać wstecz. Jego zdaniem wizje samorządności PO i PiS diametralnie się różnią.

- PiS ma kompletnie inną wizję samorządności. Chce wszystko scentralizować i ograniczyć samorządy. My nie chcemy Polski resortowej – tłumaczył G. Schetyna. – A to działający blisko ludzi samorządowcy są jednym z najlepiej działających elementów naszego państwa. Tutaj są najlepiej wydawane pieniądze. To samorządowcy najlepiej zagospodarowali unijne fundusze. Jesteśmy za jeszcze większymi kompetencjami dla samorządów i decentralizacją państwa. Dlatego będziemy szukać najlepszych kandydatów do wyborów samorządowych, będziemy rozmawiać o tym jak budować koalicje. Jesteśmy otwarci na środowiska obywatelskie.

Pytany przez dziennikarzy czy PO wystawi swoich kandydatów w największych lubuskich miastach zapewniał, że będzie namawiał, by w wyborach startowali najlepsi kandydaci, niekoniecznie z legitymacją PO. To może być kandydat obywatelski. Dlatego chce tworzyć szeroką koalicję wyborczą. Mówił, że PO wywodzi się z samorządów i będzie je wspierać i bronić.

- Partia, która nie rozmawia z ludźmi, która ich nie słucha nie wygrywa wyborów – stwierdził G. Schetyna. Spotkanie nt. samorządów zorganizowano w sali kolumnowej urzędu marszałkowskiego. Było zamknięte.

(tc)