Na ratunek pszczołom

5 Wrzesień 2018
W Ogrodzie Botanicznym stanęły hotele dla owadów zapylających. Mają pomóc w odbudowaniu populacji pszczół murarek. W urządzaniu „mieszkanek” pomagały dzieci.

- EkoHotele to bardzo ważna inicjatywa. Jedna pszczoła murarka w tym samym czasie potrafi zapylić tyle samo kwiatów, co sto pszczół miodnych. Dlatego wspieranie występowania murarek w naszym otoczeniu jest konieczne – tłumaczył w miniony piątek prof. Leszek Jerzak, pełnomocnik rektora Uniwersytetu Zielonogórskiego ds. Ogrodu Botanicznego.

EkoHoteli jest 21. Jeden z nich to spora konstrukcja, mająca ponad 180 cm wysokości. 20 kolejnych, to małe drewniane domki, które na warsztatach wypełniali odpowiednimi materiałami uczniowie Szkoły Podstawowej nr 14. – Do skonstruowania EkoHotelu można wykorzystać różne surowce, najczęściej korę, trzcinę, bambus, gałęzie, szyszki, cegły dziurawki czy bloki z gliny – opowiadał Romuald Kowalski, z firmy Floromek, odpowiedzialnej za stworzenie EkoHoteli.

– Ja swój domek zaprojektowałam w kształcie psiej łapki. Wykorzystałam, m.in. szyszki, trzcinę, drewno z wywierconymi dziurkami. Myślę, że to fajny pomysł – przyznała jedna z dziewczynek biorących udział w warsztatach.

EkoHotele pojawiły się w ogrodzie dzięki wsparciu i zaangażowaniu Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Rozmieszczone zostały na całym terenie, z uwzględnieniem miejsc o ekspozycji południowej i południowo-zachodniej, osłoniętych przed wiatrem i nasłonecznionych. Takie warunki najbardziej sprzyjają gniazdowaniu owadów zapylających. Wkładów, których użyto do wypełnienia domków, nie trzeba wymieniać.

(ap)