To jest kuchnia marzeń

17 Styczeń 2019
- Co dziś gotujemy? – zapytała po wejściu do nowej pracowni gastronomicznej Zespołu Szkół Specjalnych wiceprezydent Wioleta Haręźlak. Za chwilę w ruch poszły miksery, chochle i inne niezbędne do zrobienia naleśników sprzęty.

Po wejściu do nowoczesnej pracowni od razu widać najwyższej klasy sprzęt kuchenny, którego nie powstydziłaby się najlepsza restauracja. Wszystko jeszcze pachnie nowością, ale przyrządy przeszły już chrzest bojowy. Pracownia gastronomiczna, jedna z najnowocześniejszych w Polsce, powstała w Zespole Szkół Specjalnych nr 1 w Zielonej Górze. – To wyposażenie takie, jakie jest w standardzie profesjonalnych zakładów gastronomicznych. Pomoże przygotować się uczniom do zawodu kucharza i w małej, i w dużej restauracji, ponieważ urządzenia są takie same – od pieca konwekcyjnego, po miesiarki, blendery, płyty grillowe, urządzenia do gotowania w niskich temperaturach, ekspresy do kawy. Z tym wszystkim uczniowie spotkają się później w pracy zawodowej – mówiła podczas uroczystego otwarcia pracowni Jolanta Cyrankowska, dyrektor ZSS nr 1.

Oprócz nowoczesnej pracowni, powstała również sala do zajęć teoretycznych, wyposażona w sprzęt multimedialny. Pozwoli na jeszcze lepsze przygotowanie podopiecznych szkoły do pracy, która w tej grupie jest również istotnym elementem terapii. - Otwarcie tej pracowni akurat w 10-lecie istnienia ZSS, to wielki sukces szkoły oraz szansa dla uczniów na odnalezienie się na rynku pracy. Dzieci i młodzież z niepełnosprawnością też mają szansę zaistnieć. Muszą uwierzyć w siebie, żeby to się stało, potrzebne są im takie doskonałe warunki do realizacji celów i marzeń – podkreślała Wioleta Haręźlak. Wiceprezydent najpierw wspólnie z dyrektorką oraz uczniami przecięła wstęgę, później z pomocą uczennic smażyła naleśniki. Oprócz specjałów pani prezydent, można było spróbować również potraw, które wyszły spod ręki przyszłych kucharzy, czyli uczniów klas gastronomicznych ZSS. Było więc mięso przyrządzone w piecu konwekcyjnym, kluski, koktajle, świeżo wyciskane soki z owoców i warzyw. Stoły uginały się od pyszności! Kto pojawił się w nowej kuchni - nie wyszedł z niej głodny.

Uczniowie nie kryli zadowolenia, że mogą korzystać z nowoczesnego sprzętu, który daje im szansę rozwoju i lepszego przygotowania do zawodu, a przede wszystkim radość z gotowania i przyrządzania ulubionych potraw. – Najbardziej lubię gotować zupę z dyni, to taka zupa-krem. A nowy sprzęt jest bardzo fajny, można się na nim dużo nauczyć. Do tej pracy trzeba mieć cierpliwość, bo wiadomo, że raz coś wyjdzie, a raz nie – śmiała się Ewa Grzegorzewska. – Na zajęciach smażymy naleśniki, robimy koktajle. Można nauczyć się więcej niż na starym sprzęcie – dodał Tomek Kasprowiak.

Pracownia gastronomiczna oraz sala multimedialna powstały dzięki realizowanemu przez miasto projektowi współfinansowanemu przez Unię Europejską pod nazwą „Modernizacja Kształcenia Zawodowego w mieście Zielona Góra. Projekty realizowane poza formułą ZIT”. Całkowity koszt projektu wyniósł ponad 350 tys. zł.

(ap)