Budujące starcie tytanów

12 Kwiecień 2018
Jeszcze w czwartek przed stresem bronili się żartem: wygramy albo okażemy się bardzo dobrymi gospodarzami. W piątek, w Zielonej Górze, odbywa się finał XXXI Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Budowlanych.

Dla jednej z 41 drużyn, które z całej Polski zjechały do Winnego Grodu, piątek, 13., okaże się wyjątkowo pomyślny.

- Nie boję się trzynastek, są szczęśliwe, nawet jeśli przypadają w piątek – śmieje się Małgorzata Ragiel, dyrektorka zielonogórskiego Zespołu Szkół Budowlanych, który po raz drugi w ponad 30-letniej historii olimpiady pełni rolę gospodarza finałowego starcia młodych tytanów wiedzy o budownictwie. To promocja dla miasta, a dla placówki - oprócz oczywistego wysiłku organizacyjnego - zaszczyt, który spotyka zwycięzców. W ub. r. pierwsze miejsce na olimpijskim podium wywalczyła drużyna z Botanicznej. Teraz inny team z tej samej szkoły – siedmioro uzdolnionych uczniów z klas trzecich i czwartej, w tym Kacper Sworczuk, który jako jedyny z zespołu miał swój udział w ubiegłorocznym sukcesie „budowlanki” - broni tytułu zdobytego przez ich poprzedników. Uda się?

- Jak zwykle przygotowywali się do olimpiady wiele godzin, po lekcjach, i trudno było ich z tych dodatkowych zajęć wygonić do domów. Zrobili więc swoje – mówi Anna Burghardt, która wraz z Haliną Weber (obie panie są nauczycielkami zawodu) od wielu lat przygotowują młodzież budowlanki do olimpijskich zmagań. - Liczba punktów zdobyta przez uczestników tegorocznych eliminacji okręgowych zapowiadała ostrą rywalizację, więc tym bardziej nie lekceważyliśmy przeciwników.

W Olimpiadzie Wiedzy i Umiejętności Budowlanych nasza „Złota szkoła” (tytuł zdobyty przez budowlankę w ogólnopolskim rankingu techników Perspektywy 2018) startuje niemal od samego początku, od sześciu lat nie schodząc poniżej piątego miejsca. Zwykle jej piętą achillesową był Zespół Szkół Technicznych z Wodzisławia Śląskiego, który w ogólnopolskim konkursie przez kilkanaście lat, poza rokiem ubiegłym, zajmował pierwszą lokatę.

- W tym roku też startują – mówi dyrektorka.

Wraz z zielonogórskim i wodzisławskim teamem do centralnych eliminacji dotarło 82 najzdolniejszych uczniów z 41 polskich szkół budowlanych. W małym palcu mają zagadnienia daleko wychodzące poza zwykły program nauczania. Z technologii budownictwa, kosztorysowania, konstrukcji i dokumentacji budowlanych, projektowania, materiałoznawstwa, historii sztuki, matematyki, fizyki i prawa budowlanego, wzbogacone umiejętnościami rysunkowymi i analitycznymi.

Dziś (piątek, 13 kwietnia), w godz. 9.00-15.00, w Sali Kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego, uczestnicy finału jak jeden mąż łamią sobie głowy nad zadaniami opracowanymi specjalnie dla nich przez nauczycieli akademickich. Nad całością czuwa 40-osobowy komitet główny olimpiady wyłoniony przez jej organizatora - Wydział Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej, który również zjechał do Zielonej Góry. Finałowe starcie młodych tytanów uświetni wieczorny koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej ZSB, na który organizatorzy zaprosili uczestników finału i gości do Filharmonii Zielonogórskiej.

O tym, komu trzynastka przyniosła szczęście, uczestnicy dowiedzą się już w sobotę, 14 kwietnia. Przed laureatami drzwi najlepszych polskich uczelni technicznych staną otworem.

(el)