Amatorka? Tylko z nazwy!

27 Lipiec 2018
Trzy dywizje, statystyki, do tego Mecz Gwiazd i podsumowanie sezonu z galą i statuetkami. To nie żadna ekstraklasa w zawodowych rozgrywkach, a Lubuski Nurt Basketu Amatorskiego, za którym kolejny sezon.

LNBA oczywiście w skrócie nawiązuje do rozgrywek za oceanem. W zmaganiach koszykarskich amatorów w Zielonej Górze, wzorem najlepszej ligi świata jest podział na dywizje. Najwyższa to Atlantycka, niżej jest Centralna, a trzeci poziom rozgrywek to Dywizja Wschód-Zachód. Z rundą zasadniczą, meczami play-off i play-out, a także Final Four.

- Sezon był trochę trudniejszy od poprzedniego, bo zwiększyliśmy ilość meczów w każdej dywizji. To poszło troszeczkę w stronę zawodowstwa. Mam tu na myśli ilość gier, bo dwie drużyny więcej, to od razu cztery spotkania więcej - podsumowuje Grzegorz Potęga, prezes Lubuskiego Związku Koszykówki.

Miniony sezon rozpoczęło 38 zespołów, a skończyło 36. - To i tak imponująca ilość. Trochę brakowało już terminów i musimy przyspieszyć rozpoczęcie rozgrywek - dodaje Potęga. W sieci są rozbudowane statystyki. Każdy może też sprawdzić, ile „nagrzeszył”, bo widnieją również przewinienia techniczne i dyskwalifikujące. - Widzimy po ilości wejść, że ludzi to rajcuje. Można powiedzieć, że drugi mecz rozgrywa się w internecie - śmieje się prezes LZKosz.

W Dywizji Atlantyckiej niezmiennie hegemonem jest Aldemed Centrum Medyczne, które w minionym sezonie sięgnęło po ósme mistrzostwo w ciągu dziewięciu lat. Normą i tradycją jest też Mecz Gwiazd. - To ludzi napędza, ale też nagradza tych najlepszych. Jeśli ktoś się świetnie prezentuje na przestrzeni 10-15 spotkań, to ma w nagrodę taki mecz i myślę, że będziemy to kontynuować - przyznaje Potęga, który uważa, że za zainteresowaniem amatorskim basketem nie stoi hossa lub bessa zawodowców ze Stelmetu Enei BC Zielona Góra. - Na pewno pomaga, bo koszykówka jest popularna, ale to bardziej przejawia się u młodszych roczników. LNBA toczy się swoim trybem.

Nim w LNBA udali się na wakacje, w czerwcu w Barcelona Sport Pub uroczyście podsumowano sezon. Były statuetki, puchary i dyplomy. Podziękowania oraz możliwość „przeanalizowania” jeszcze raz, w luźnych rozmowach, najciekawszych spotkań. - To są ludzie, którzy lubią to, co robią. Chcą przyjść, pograć, osiągnąć dobre wyniki w tej rywalizacji - kończy Potęga.

Z początkiem sierpnia wystartują zapisy na kolejny sezon, a ligowa machina ponownie ruszy z końcem września.

(mk)