W Starym Kisielinie można unowocześnić plac zabaw

14 Grudzień 2012
Pytamy mieszkańców co zmienić w ich wsi?

 W pobliżu szkoły w Starym Kisielinie spotykamy mamę z dwójką dzieci na saneczkowej wyprawie. - Ogólnie fajnie się tutaj mieszka. Przeprowadziłam się tutaj z miasta całkiem niedawno i nie znam jeszcze panujących tu relacji. Chociaż, jak widać, chodzenie z małymi dziećmi jest dość niebezpieczne – tłumaczy Anna Galewska. - Mówiąc nieco żartem, przydałaby się teraz w zimie górka np. na sanki a latem np. dla rowerów. Ja patrzę pod kątem dzieci i myślę, że można by unowocześnić plac zabaw. Pani Anna dodaje też, że przydałoby się miejsce lub osobna świetlica oprócz tej istniejącej. – Bo teraz to bardziej jest takie miejsce zbiórek czy pomocy najbiedniejszym – mówi.

(kg)