Marzenia o kanalizacji

23 Styczeń 2013
Pytamy mieszkańców co zmienić w ich wsi?

W pobliżu szkoły spotykamy starszego pana . - Mam teraz 82 lata, byłem tu dyrektorem szkoły, tu się ożeniłem, tu mieszkam, jednym słowem - Ochla to moje miejsce – mówi Zbigniew Sarnowski. - Bardzo wiele się zmieniło na plus. Właściwie to wszystko tutaj mamy. Są place zabaw, drogi, przynajmniej te główne, są naprawdę w niezłym stanie. Komunikacja publiczna jest w porządku, chociaż sądzę, że należałoby jedynie przemyśleć grafik autobusów. Są bardzo długie przerwy pomiędzy poszczególnymi kursami co powoduje, że wielu ludzi bez samochodów musi sobie radzić w inny sposób.

Pan Zbigniew zaznacza też, że w Ochli bardzo potrzebna jest kanalizacja. – I ewentualnie oczyszczalnia, ale to zapewne melodia przyszłości – dodaje.

(kg)