Podatki dla firm i kryte lodowisko

29 Listopad 2019
Wyższe podatki od nieruchomości i kryte lodowisko przy elektrociepłowni - to dwa najbardziej elektryzujące tematy z wtorkowej sesji rady miasta. Od przyszłego roku, za swoje budynki więcej zapłacą przedsiębiorcy. Podwyżka nie dotknie zwykłego Kowalskiego, bo podatki dla mieszkańców nie wzrosną.

- Z jednej strony mówi się o podnoszeniu podatków, bo trzeba łatać dziurę w budżecie, a z drugiej o budowie lodowiska – można było usłyszeć komentarze po sesji.

- Jeśli jest szansa sięgnąć po środki z zewnątrz, trzeba próbować. Są pieniądze na nowatorskie rozwiązania. Rozmawiamy, jak je wykorzystać. I wtedy możemy zbudować lodowisko, inwestując stosunkowo niewielkie pieniądze z budżetu miasta – tłumaczy prezydent Janusz Kubicki.

Ta sprawa wynikła przy okazji zgody na zamianę ziemi pomiędzy miastem a Elektrociepłownią Zielona Góra. – Elektrociepłownia dostanie teren w parku w Nowym Kisielinie, gdzie postawi nowoczesne urządzenia do kogeneracji. W zamian miasto otrzyma teren koło EC, na którym można wybudować kryte lodowisko – wyjaśnia wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

W październiku pokazywaliśmy, jak EC demontuje komin – jeden z ostatnich elementów instalacji do spalania węgla. Dziś zakład oparty jest na dostawach gazu i stara infrastruktura węglowa jest zbędna. Dlatego zlikwidowano kotły, taśmociągi, suwnicę. Został wielki plac, na którym przed laty składowano węgiel.

To może być świetne miejsce na lodowisko. – Pierwszy rozmowy na ten temat rozpoczął radny Piotr Barczak, później dołączyło miasto – dodaje prezydent Kubicki.

Okazuje się, że dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, ciepło wytwarzane w EC do produkcji prądu (zakład ma je w nadmiarze) można wykorzystywać do produkcji... chłodu. Czyli tafli lodowiska. To rozwiązanie korzystne dla obu stron.

Całoroczne lodowisko powstałoby nieopodal torów i wiaduktu. W przyszłości można by przy nim zbudować peron kolejowy zwłaszcza, że magistrat planuje powstanie takich przystanków m.in. koło Zacisza czy os. Mazurskiego.

- Zakładam, że w przyszłym roku będziemy pracować nad pozyskaniem środków zewnętrznych, rządowych na nowoczesne technologie i ochronę środowiska. To warunek, by przystąpić do inwestycji – mówi prezydent. – Marzy mi się, żeby było w Zielonej Górze jak najwięcej obiektów sportowych działających niezależnie od pogody. Teraz, gdy pada deszcz, możemy pójść np. na basen do CRS. W przyszłości może będziemy mogli wybrać się na lodowisko.

(tc)